reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Jak przekonać dziecko aby spało w swoim łózeczku?

april74

Początkująca w BB
Dołączył(a)
9 Styczeń 2005
Postów
21
Witam!
Mam problem z moja dwu letnia córeczką a mianowicie:
Kiedy zbliża sie pora spania(wieczorem oczywiscie bo w dzien nie spi prawie wogóle)
to codziennie jest awantura!poprostu karze robic sobie łózko u nas w pokoju!
i nie chce słyszec o spaniu w swoim łózeczku! jak widzi ze nie reaguje to kładzie sie na podłodze
lub gdziekolwiek....no i zasypia,ja wtedy przenosze ją do łózeczka i śpi tam max do godz 12-1 w nocy
bo pózniej przychodzi do nas!
Juz nawet zmodernizowałam jej to łóżeczko na takie bardziej "dorosłe" ale to nic nie pomogło
i nawet nie pomaga gdy ja jestem przy łózeczku!!Poprostu ona chce iść do drugiego pokoju do naszego łózka!
Kobitki czy wy macie takie same problemy ze swoimi pociechami?
Macie jakies dobre rady dla mnie?
pozdrawiam
Beata
 
reklama
hm ja miałam ostatnio problem taki że Kaska przychodziła do nas w nocy, trwało to jakieś dwa tygodnie no ale na szczęscie ustało, niestety czasmi budzi się z płaczem w nocy.

Co do zasypiania w swoim łóżku, to jeżeli nie chce sie jej spać i nie jest zmęczona, to przeżywam istne katuszę, nawrzeszcze sie na nią, i mamy "wędrówkę ludu" ona do nas do pokojku, ja ją do łózeczka, bywłao że walczyłyśmy tak i ze dwie godziny :( ale nie mam pomysłu jak zainteresowąc Twoją córkę swoim pokojem, może jakięś lalki, ulubiona przytulanka ???
 
Ulubiona przytulanka,czytanie książeczek....to nic nie pomaga!!
Nie chce spac w swoim łózeczku i koniec!
Fajne to były czasy kiedy była malutka ,dostała butelke mleka i spała do rana nie budząc sie ani razu w nocy
Im starsze tym więcej kłopotów...co zrobic
 
No niestety, a mają nasze dzieci akurat taki okres ze same zmiany, jak juz się do czegoś u nich przyzwyczajimy to zaraz wymyslają sobie coś innego.
 
Tak ja marzę o tym by moja 2 latka spała we własnym łóżku , od ponad 2 lat mamy z mężem " separację małżeńską " , nasza mała śpi z tatusiem , a ja w drugim pokoju ze starszą córką - masakra , nasze pożycie całkowicie zamarło :szok: , ale teraz mamy taki plan , że mikołaj przyniesie łóżko dla Weroniki i pościel z ukochaną Myszką Miki - może to podziała ... :sorry2:
 
mandragora oj wsoplczuje sytuacji, znam rodzine w ktorej nastolatka spi z mama a tata odseperwoany bo ow nastolatka nie chce sama, powiedz mi jak sprawdza Ci sie taka roznica miedzy Corkami jest miedzy nimi jakikolwiek kontakt?
 
april a gdyby na razie przenieść łóżko malutkiej do Waszego pokoju, żeby najpierw nauczyła się spać w swoim łóżeczku? nie jest to może całkowite rozwiązanie problemu, bo rozumiem, że wolelibyście żeby córeczka samodzielnie spała w osobnym pokoju, ale może metodą małych kroczków za jakiś czas się to uda. Jak już nie będzie się awanturować o spanie w swoim łóżku, to potem spróbujecie przeprowadzki do jej pokoiku. U nas przed narodzinami młodszej córki, Hania sama zasypiała w pokoju i spała całą noc, a jak się pojawiła Zosia to nagle Hania zaczęła potrzebować naszej obecności, też przychodziła do nas do łóżka, budziła się w nocy...Teraz właśnie jesteśmy na etapie spania w jednym pokoju, ale Hanulka ma oddzielne łóżeczko, takie już bardziej dorosłe i póki co przesypia całe noce. W niedalekiej przyszłości będziemy wykańczać pokój dla dziewczynek, więc mam nadzieję, ze jak zrobimy "wielkie otwarcie" dziecięcego pokoiku to Hania z chęcią tam będzie zasypiać:-)
 
Tak dziewczyny mają kontakt nawet bardzo dobry , starsza potrafi zainteresować młodszą wspólną zabawą , ale obie lubią dominować więc zdarzają się również zgrzyty , mimo wszystko fajnie jest widzieć jak razem układają puzzle , czytają książeczki , bawią się w sklep albo dom , myślę , że dzięki tym zabawą ze starszą siostrą Weronika jest bardziej otwarta na inne dzieci i łatwiej jej przyjdzie zaakceptować dzieci w przedszkolu oraz przystosować się do zabaw w grupie , a starsza córka zawsze chciała mieć siostrę i choć czasem ma jej dość :rofl2: to kocha te zabawy i wspólnie spędzany czas :-)
 
reklama
Do góry