reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

jak to jest z mową u waszych dzieci???

Czyli napewno mijałyśmy się na korytarzu:)Rodziłam o 12:15 w południe ale miałam cesarkę a od poprzedniego dnia wieczorem(wtorku)byłam na sali porodowej(niestety niewyszło)!Ja leżałam już wcześniej w szpitalu chyba 2 dni bo byłam po terminie:)Miło cię poznać- nie wiem czy zaglądałaś na moje zdjęcia ale ja na twoje i nie bardzo cię tam widać więc nie kojarzę:) ale już się zorientowałam że jesteś starsza ode mnie o miesiąc-niecały:)

A z głubczyc mam koleżankę z którą pracuję- Agnieszka Kuczera-może znasz???

Napiszę na PRIV do Ciebie, będzie prościej
 
reklama
To indywidualna sprawa dziecka - moja ma 2 latka i mówi "nieźle". Całe zdania choć niektórych słów nie rozumiem czasami. Brak litery "r" ale znam dzieci, które zaczeły mówić w 4 roku życia.
 
Moja po swojemu to gada chyba od zawsze:-):-):-) a tak po naszemu to zaczęła gdzieś 3 m-ce temu, mówi bardzo wyraźnie i bardzo dużo, do tego codziennie przed spaniem czytam jej książeczki może to w czymś pomogło, ale jak już pisały dziewczyny to jest sprawa indywidualna i nie ma czym się martwić na zapas:tak::tak::tak:
 
Podobno czytanie bajek bardzo pomaga.
Słyszałam również, że gdy dziecko źle wymawia słowa należy je poprawiać do skutku i nie czekać na to , że wyrośnie ze złej wymowy.
 
Fabio mowi niewiele, ale biorac fakt ze w domu slyszy 3 jezyki, wiec sie nie martwie. Starszy trzylatek krotko przed 3 urodzinami rozgadal sie i co w trzech jezykach. Ja pielegnuje jezyk polski i w takim jezyku rozmawiam z dziecmi, jak jest maz to rozmawiamy wszyscy po niemiecku, w przedszkolu tez niemiecki. Natomiast jak maz jest sam z dziecmi rozmaia po wlosku (jest Wlochem) oraz zawsze wieczorem czyta im i opowiada bajki w tym jezyku. Marco pieknie i gramatycznie mowi w trzech jezykach, Fabio rozumie natomiast wszystko w tych jezykach, mowa natomist caly czas sie rozwija. Chyba jednak najlepiej mu idzie wloski.
 
Fabio mowi niewiele, ale biorac fakt ze w domu slyszy 3 jezyki, wiec sie nie martwie. Starszy trzylatek krotko przed 3 urodzinami rozgadal sie i co w trzech jezykach. Ja pielegnuje jezyk polski i w takim jezyku rozmawiam z dziecmi, jak jest maz to rozmawiamy wszyscy po niemiecku, w przedszkolu tez niemiecki. Natomiast jak maz jest sam z dziecmi rozmaia po wlosku (jest Wlochem) oraz zawsze wieczorem czyta im i opowiada bajki w tym jezyku. Marco pieknie i gramatycznie mowi w trzech jezykach, Fabio rozumie natomiast wszystko w tych jezykach, mowa natomist caly czas sie rozwija. Chyba jednak najlepiej mu idzie wloski.
superrrrrrr:-D:-D:-D
ja i mój mąż jesteśmy Polakami , więc mówimy w domku po polsku, ale Cezary chodzi do norweskiego przedszkola więc tam ma kontakt tylko z tamtejszym językiem , na razie słucha uważnie i nie mówi po norwesku , natomias po polsku mu idzie doskonale.
Pani psycholożka w N. powiedziała nam , że nie mamy go uczyc norweskiego tylko i wyłącznie naszego ojczystego jezyka. Stosujemy sie do jej zaleceń, myslę , że to kwestia czasu jak stanaie sie naturanie dwu-języczny.
 
Moja córka od kilku miesięcy nie ciamka smoka, non stop z nią rozmawiam, nie używam żadnych zdrobnień, jeśli chodzi o czytanie to ją to szybko nudzi, bo nie potrafi sekundy w miejscu usiedzieć ale próbuję ;-). I myślę, że w końcu będą efekty.:tak:

To się nie przejmuj - na pewno wszystko jest w normie i ona sie rozwija w swoim tempie. Nic na siłę.
 
reklama
To się nie przejmuj - na pewno wszystko jest w normie i ona sie rozwija w swoim tempie. Nic na siłę.

A czy ja napisałam że się przejmuję :confused: :confused::confused::confused: Napisałam nawet ,że A ja się nie zamartwiam, tylko zawsze powtarzam - jak zacznie mówić, to nas wszystkich zagada, więc trzeba się cieszyć z względnego spokoju i przygotowywać uszy do niedługiego trajkotania :-D kilka postów wcześniej :sorry2:. Pisałam również że każde dziecko rozwija się we własnym tempie i nie dotyczy to tylko mowy ale też np. sikania do nocnika.
A to co zacytowałaś... To była tylko odpowiedź na twój post, w którym pisałaś na co zwrócić uwagę. :dry: Ale gdzie ja napisałam że się przejmuję????? Doskonale wiem że z moją córką wszystko w porządku :tak:
 
Do góry