reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Jak ułatwić zajście w ciażę?-pozycje i specyfiki

reklama
Agnezzz staraj sie :):):)
Napewno kiedys zamieszak
Powiem wam ze ja mialam tak ze jak chcialam zajsc w ciaze to nie udawalo sie
A jak tylko juz mi przeszlo chcilam sie zajasc szkola to jak na zlosc zaszlam :)
 
hihih..Kociak..powiem Tobie ze tak chyba jest.ze mna bylo podobnie jak chcialam to nic z tego a jak juz przestalam myslec o dzidziolku to trach i masz t fasolinke ..:)..moja przyjaciolka tez tak miala bardzo chciali i starali sie kiedy tylko mogli i nici a jak juz sie poddali to maja teraz 2 letnia biegajaca Zuzie..:)

Agnezz...glowa do gory nim sie obejzysz a fasolka bedzie w brzuszki i moze tak jak Kociak bedziesz myslala ze to niestrawnosc..:)..bo ja myslalam ze przez nerwy okres mi sie poprzestawial..:)..a to byl juz inny nerw rosnacy..:):)
 
ja to pamietam ile przykrosci mi sprawil ten dzien kiedy sie dowiedzialam ze jestem w ciazy

Pamietam slowa chlopaka co powiedzial ::)
 
moj zareagowal szokiem..powiedzial ze izie na silownie a za 5 minut dzwonil i mowil ze juz jedzie do mnie..:)..porozmawialismy i powiedzial ze widocznie tak musialo byc..:)..nawet niesadzilam ze tak zareaguje..bylam juz wtedy bardzo szczesliwa ze nie byl zly..:).. a tak sie balam mu powiedziec..ale trzebabylo..:)..w koncu to bedzie jego synek albo corcia
 
reklama
ja tez powiedzialam w tym samym dniu
Tylko stwierdzil ze nie wie jak to sie stalo tyle czasu nic i nagle
dziwnie to odebralam
tak jak by to nie bylo jego dziecko i on sie do niego nie przyzna
a jak mu powiedzialam dokladny dzien to az mu szczena opadla
 
Do góry