D
dziunka24.
Gość
Bardzo sie mi nie podobaja Wasze metody. Ja w zyciu nie dopuscilabym do placzu dziecka "bo tak mi sie podoba" czy dla wlasnej korzysci. Moze dlatego moje dziecko jest dzieckiem nieplaczacym, chyba ze miala kolke ostatnio przez dwa dni - ale wtedy tez byla caly czas lulana na reku. I co to za sukces jak dziecko same zasypia ale z placzu? Dla mnie zaden, raczej porazka... Ale to tylko moje zdanie i nie obrazajcie sie...
jesli tak nie bedzie znaczy ze albo ja zrobilam blad albo moj synek taki jest
chce to jakos uporzadkowac...w ogole zielona jestem w byciu mama i przy drugim dziecku bede madrzejsza od samego porodu
