Jak usypiać maluszka... ?

[Pianistka]

Dziewczyny, czy jest jeszcze tutaj ktos, kto usypia nadal na cycu albo rekach? Bo u nas niestety, zero postepu w tym temacie, mala zasypia jedynie u mnie przy piersi i nijak nie usnie inaczej. Jak ja odkladam do lozeczka to od razu siada i chce sie bawic, z tata tak samo, a wieczorem przyklada sie kilka razy do cyca i wstaje, kleka, robi cuda niewidy az odleci ze zmeczenia, ale odleci przy cycu.
Lozeczko przysuniete mam do lozka, zeby myslala ze spi z nami, ale jak ja uspie i odloze to spi, dopoki nie zorientuje sie, ze jest w lozeczku, jak sie wybudzi w nocy to drze sie, glaskanie, mruczenie itp. nie pomaga, drze sie dopoki jej do lozka do nas nie wezme.
Haham to sobie wychowalam terrorystke mala, co?

 

[Cleo1981]

Dziewczyny, czy jest jeszcze tutaj ktos, kto usypia nadal na cycu albo rekach? Bo u nas niestety, zero postepu w tym temacie, mala zasypia jedynie u mnie przy piersi i nijak nie usnie inaczej. Jak ja odkladam do lozeczka to od razu siada i chce sie bawic, z tata tak samo, a wieczorem przyklada sie kilka razy do cyca i wstaje, kleka, robi cuda niewidy az odleci ze zmeczenia, ale odleci przy cycu.
Lozeczko przysuniete mam do lozka, zeby myslala ze spi z nami, ale jak ja uspie i odloze to spi, dopoki nie zorientuje sie, ze jest w lozeczku, jak sie wybudzi w nocy to drze sie, glaskanie, mruczenie itp. nie pomaga, drze sie dopoki jej do lozka do nas nie wezme.
Haham to sobie wychowalam terrorystke mala, co?

jest jest :-)

u mnie też tylko na cycku uśnie,wieczorem to juz innej opcji nie ma
odkładanie do łóżeczka kończy się wstawaniem natychmiastowym i płaczem.Także metoda 357 nie wchodzi w grę bo on nie leży nawet.W środku nocy biorę do siebie bo kwiczy okropnie i zasypia z cyckiem w dziubku.Mam dość.Pomysłow brak :-(

 

[Pianistka]

jest jest :-)

u mnie też tylko na cycku uśnie,wieczorem to juz innej opcji nie ma
odkładanie do łóżeczka kończy się wstawaniem natychmiastowym i płaczem.Także metoda 357 nie wchodzi w grę bo on nie leży nawet.W środku nocy biorę do siebie bo kwiczy okropnie i zasypia z cyckiem w dziubku.Mam dość.Pomysłow brak :-(

Ojej, to identycznie jak u mnie Wiem, ze to zle, ale pocieszajace, ze nie jestesmy same Daj znac jak cos wymyslisz, hehe.

 

[pathanka]

U nas najczęściej zasypia przy butli bez problemowo jak ma 2 drzemki w ciągu dnia, jak ma 3 jest gorzej bo muszę lulać ale staram się kłaść Jaśa zawsze o 20. Czasem bywają odsępstwa i po prostu noszę go, przytukam aż zaśnie. Po zaśnieciu odkładam do wózka bo z mężem siedzimy w salonie a łóżeczko w sypialni, a ja jestem tak przewrażliwiona, że muszę go mieć ciągle na oku. Ok.22 przenosiny do łóżeczka i spanie do 5 w nim z przerwą na jedzonko ok.2/3. Łóżeczko przysunięte do łózka.


Nie mam pojęcia co z cycuchowymi maluszkami jak nakłonić do spania, bo ja od początku na butli.

 

[kilolek]

Dziewczyny, czy jest jeszcze tutaj ktos, kto usypia nadal na cycu albo rekach? Bo u nas niestety, zero postepu w tym temacie, mala zasypia jedynie u mnie przy piersi i nijak nie usnie inaczej. Jak ja odkladam do lozeczka to od razu siada i chce sie bawic, z tata tak samo, a wieczorem przyklada sie kilka razy do cyca i wstaje, kleka, robi cuda niewidy az odleci ze zmeczenia, ale odleci przy cycu.
Lozeczko przysuniete mam do lozka, zeby myslala ze spi z nami, ale jak ja uspie i odloze to spi, dopoki nie zorientuje sie, ze jest w lozeczku, jak sie wybudzi w nocy to drze sie, glaskanie, mruczenie itp. nie pomaga, drze sie dopoki jej do lozka do nas nie wezme.
Haham to sobie wychowalam terrorystke mala, co?

mój do zeszlego tygodnia tylko a cycku albo na rekach i teraz jak jest chory też.

 

[niunians]

moja na rękach albo przy cycu. Zdarza się że jak się z nią położe to zaśnie

 

[anian]

A ja już wymiękam....od tygodnia uspać mojego syna w dzień to ... tragedia i brak mi pomysłów co do zmiany

 

[martolinka]

a w ogole nie chce spac?? wozek , lozko,rece?

 

[mamulica]

Anian, ale chce spać a nie potrafi czy wcale nie ma ochoty na sen? Bo może już nie potrzebuje drzemek w ciągu dnia...?

 

[anian]

ogólnie ujmując ma problem z zasypianiem i w łóżeczku i w wózku i na tulenie....a spać chce, bo jak zaśnie to 2h mu się śpi....przeczekam go i może mu się polepszy, a jak nie, to babcia będzie coś kombinować (25.08 idę do pracy)

edit: właśnie wyczytałam, że pomiędzy 9 a 12 mż maluchy mogą już mieć jedną drzemkę.....może to jest to?