Agnieszka fajne buciorki, mnie aukcja Bartka smigneła sprzed nosaa szkoda bo też faje, a wogóle to koleżanka mi podpowiedziała, że jak mam problem z rozmiarem to mam sobie jechać do bartka i oni tam maja taka specjalna miarę i określają rozmiar bucika.
Co do rózu to u nas jeszcze jest spoko jak Michał mi pisze że coś małej kupił to juz wiem na 100% że będzie rózowe, bo ponoć dostać coś nie rózowego dla dziewczynki u niego to szczęscie niebywałe, a ja od początku jak się dowiedziałam ,że będziemy ieć córcię wszystkim trułażm, że byle nie róż ale też faktem jest że czasem się da kupić w innym kolorze toteż troche rózu jednak posiada
a przedwczoraj kupiłam Emilce w cocodrillo czapke nie mogłam się jej oprzeć na fotkach wkleje zdjęcie