reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

JEDZONKO !!!

reklama
nigdy nie robilam takiego sosu ale w internecie znalazlam cos takiego:

pół czerwonej papryki
150 ml jogurtu naturalnego
szczypta słodkiej papryka w proszku
łyżeczka soku z cytryny
pół łyżeczki sosu Tabasco
drobno pokrojony szczypiorek

Sposób przygotowania:

Paprykę pokroić w drobną kostkę, dodać jogurt i szczypiorek. Doprawić sokiem z cytryny, słodką papryką i sosem Tabasco. Powstały sos dobrze wymieszać.

i jeszcze :

Wielkie ?arcie - Sos 1000 wysp
 
No właśnie cały czas znajduję coś w tym stylu. Ale to nie o to mi chodzi.
Najbliżej składu tego "mojego" - zjadanego w knajpie, a przez knajpę kupowanego, jest coś takiego:

[FONT=&quot]szklanka majonezu
2 łyżki oleju sojowego,
2 łyżeczki octu, jeszcze lepiej soku z cytryny
pół łyżeczki cukru,
1 lub pół łyżeczki koncentratu pomidorowego ( tyle, by kolor był właściwy),
2 łyżeczki musztardy (najlepiej sarepskiej).

Ale nadal czegoś mi tam brakuje. Eksperymentuję już jakiś czas i nic grrrr

Z owocami może - rewelka :)
[/FONT]
 
Potrzebuje wyszukanego, niecodziennego przepisu na elegancki obiadek. Podrzuci mi ktos? Nie lubie kaczek, wolowiny i owocow morza ;-)
 
Czy Wy umiecie robić ciasto francuskie?
Dodam, że kupne.
Zobaczcie co mi wyszło. Zdjęcie może niezbyt piękne, ale też obiekt średnio atrakcyjny.
Ciasto kupne, jakbycie nie wiedziały co jest u góry, to są to jabłka prażone (i też kupne). Nijak mi to nie urosło.
Talentu brak, a mąż się się słodkiego domaga.Cukru samego jeść nie chce.
HELP!
 

Załączniki

  • Styczen_2008 058.jpg
    Styczen_2008 058.jpg
    195,9 KB · Wyświetleń: 30
reklama
Do góry