reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Jestem zniesmaczona nietolerancja ;( w stosunku do młodych matek

Jajku na prawdę okropna sytuacja :no: Ja na szczęście nie miałam jeszcze jakiś komentarzy na temat wieku i ciąży,tylko rodzina czasem mi dopieka, że mogłąm teraz chodzić na imprezy, a tak to cała młodość w pieluchach :eek:
 
reklama
takie sytuacje chyba nigdy się nie skończą trzeba robic dobrą minę do złej gry. gdy przychodzę do przedszkola po synka ma 6 lat ja mam 25:wink: niektóre panie dziwnie się patrzą i pytają czy jestem siostra haha no troche przesada zawsze dziękuję że tak młodo wyglądam
 
Mi_lva wiem cos o tym :-) tyle ze ja mam trojke dzieci i corka do 1 klasy, syn zerowka i najmlodszy ze mna w domu i tez mam 25 lat :-D
ale co poradzic zycie pisze rozne scenariusze - raz sie przejelam tym co ludzie powiedza - wzielam slub i co...? jestem po rozwodzie :p i powiedziaam sobie z enigdy wiecej nie bede na to zwracala uwagi i wogole nie patrze na ludzi a na siebie bo to moje zycie! ;-) a oni coz, gadac beda, pogadaja i znajda za jakis czas inny temat do gadania :-)
 
Liza widzę że mamy dużo wspólnego również jestem po rozwodzie bo gdzież wypada żeby mieć nieślubne dziecko pewnie lepiej się meczyć być bita i poniżana ehh na szczęście już znalazłam faceta swojego życia i teraz jestem szczęśliwa ale co było to było i co sie ludzie nagadali to nagadali zwłaszcza stare baby:baffled:
 
witam serdecznie :) zarejstrowalam sie na forum juz dosyc dawno ale nie wypowiadalam sie za wiele az do dzisiaj mianowicie meczy mnie jedna rzecz : dzis w tramwaju mialam nieprzyjemna sytuacje (jestem w 7 mc ciazy ) do tramwaju wchodzilam ze swoja 2 letnia coreczka w wozku niestety tramwaj byl wysoki i poprosilam o pomoc w wniesieniu wozka mlodego mezczyzne ktory siedział akurat naprzeciwko drzwi -ten oczywiscie zerwał sie i mi pomogł na co jakas starsza kobieta (mowiac grzecznie) : narobiła sobie dzieci gówniara i mysli że cały swiat bedzie sie nad nią litował !! i pare innych mało przyjemnych tekstow:/ zrobiło mi sie głupio ale nie chciałam sie scierac z babsztylem a tu jeszcze musiałam jakos wysiasc ... na szczescie chłopak ktory mi pomogł jechał dalej niz ja i domyslił sie kiedy chciałam wysiadac. :(
a co wy myslicie o mlodych matkach ? czy to jest az tak straszne kiedy młoda kobieta ma dzieci??? dodam ze w marcu skoncze 21 lat i mam 2 letnia corke i synka w drodze ?

Moim zdanie to nie jest nic złego być młodą matką. Starsi ludzie mają to do siebie, że nie tolerują młodszych mam.
 
stary babsztyl wykazala sie zupelnym brakiem wychowania i kultury osobistej na szczescie mlody mezczyzna byl z zupelnie innej rodziny ,ja bym sie nie przejmowala jej glupim gadaniem ,rozumiem twoje zdenorwowanie bo jak bylam mlodsza to tez na takie teksty balam sie odpowiedziec ale z czasem nauczylam sie odzywac i mowie co mysle i najczesciej ludzie klada uszy po sobie,a to,ze jestes mloda matka nie jest niczym zlym,wazne zebys byla odpowiedzialna i kochala dzieci a wiek nie ma znaczenia;-)
 
Kurczę, nie rozumiem, o co chodziło tej babie?!? To źle, że ktoś pomógł? Ciekawa jestem, jaka byłaby jej reakcja, gdyby ktoś nie ustąpił jej miejsca w autobusie... Ja miałam kiedyś nieciekawą sytuację - w zaawansowanej ciąży wsiadłam do busa, w którym nie było wolnych miejsc. Kierowca poprosił ludzi, aby ktoś ustąpił mi miejsca. Oczywiście, wszyscy zaczęli wgapiać się w szybę. Kierowca stanowczo powiedział, że nie ruszy, dopóki nie znajdzie się dla mnie miejsce... Zaczęłam tłumaczyć, że to nie problem, postoję, ale szybko mnie uciszył, że on nie ruszy, bo jego żona też jest w ciąży i nie daruje mu, jeśli zachowa się inaczej :) W końcu ustąpił mi młody chłopak. Ale "brak kultury" kierowcy i moja "bezczelność" były szeroko komentowane...
 
Moja mama miała 19 lat jak zaszła w pierwszą ciążę - mimo, że była od ponad roku mężatką, to opowiadała, że nie mogła liczyć na żadną uprzejmość czy pomoc. Jak widać lata lecą, czasy się zmieniają, a mentalność ludzi niestety cały czas zostaje taka sama:no:
 
to wstyd ze starsi ludzie ktorzy wlasnie uwazaja sie za tak idealnych i dobrze wychowanych zachowuja sie (nie ukrywajmy) w taki niekulturalny i przykry sposob... gdzie ten ich powszechny szacunek w takich sytuacjach? naprawde dramat.
 
reklama
Ja tez tak miałam, wydawało mi sie że jak wsiade do autobusu , tramwaju czy metra z wielkim brzuchem na wierzchu to jednak ktoś mi ustąpi miejsca... Niestety grubo sie pomyliłam. Najbardziej martwi nie fakt że mlodzi ludzie nie ustępują miejsca ani ciężarnym ani starszym ludziom. Szczyt bezczelnosci kiedy ciezarna stoi w zatłoczonym autobusie a młoda dziewczyna zamiast jej ustąpić jeszcze krzywo sie patrzy. Żałuję że po prostu wtedy nie prosiłam o ustąpienie mi miejsca, może by sie głupio zrobiło co poniektorym. Ja zawsze ustępowałam miejsca kobietom z dziećmi, cięzarnym, osobom starszym lub niepełnosprawnym, dla mnie jest to rzecz OCZYWISTA. Nie wiedziałam że tak źle wychowane jest nasze społeczeństwo. Wstyd wstyd i jeszcze raz wstyd...
 
Do góry