Ja mimo, że mieszkam w dużym mieście codziennie w tramwaju/autobusie czy przy kasie pierwszeństwa słyszę "zachciało sie gówniarze pi*eprzyć to niech teraz stoi", od młodych ludzi czy od starszych. Przeraża mnie, że ludzie są tak niewychowani... Jak jestem sama to nawet nie proszę o ustąpienie miejsca bo nie chce wszczynać awantur, tylko jak jestem z mężem to idziemy do kasy pierwszeństwa i zawsze jesteśmy mierzeni wzorkiem przez innych ludzi w kolejce. Najbardziej mnie bawi to, ze polityty naciskają na kobiety żeby zachodziły w ciąże i rodziły dzieci a ja się pytam jak? Z każdej strony ciężarna dostaje kopa w dupę, za młoda źle, za stara źle. 
