reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

karate dla 8 latka, co sadzicie?

Minęło już trochę czasu więc jeżeli wątek jest w dalszym ciągu aktualny to daj znać czy ostatecznie zdecydowałaś się zapisać dziecko na karate czy też na inne zajęcia pozaszkolne,czekamy na Twoją odpowiedź:)
 
reklama
ja bym zapisywała, slyszałam, ze nawet mlodsze dzieci chodzą :) a to rozwija dobrze ciałko i koordynacje ruchową :)
 
7 czy 8 latek może mieć chęci i fascynację,ale czy aby na pewno jest to pasja? Moim zdaniem chwilowe zauroczenie na dana dyscyplinę,nie mniej jednak ważne że związaną z ruchem,sportem i to liczy się najbardziej.
 
Moi obaj synowie chodzą na karate. Jestem bardzo zadowolona, są to zajęcia ruchowe, uczą się też dyscypliny i przestrzegania zasad. U mnie problemem jest niechęć starszego do ruchu, tutaj jednak twardo ćwiczy. Wcześniej młodszy miał styczność z Tai-chi ale wydaje mi się, że karate bardziej mu pasuje. Pilnują obaj by zapakować stroje i na rodzinnych spotkaniach chwalą się tym, czego się nauczyli :-).
 
Karate czy każdy inny sport to idealny pomysł. Zwłaszcza jeśli spojrzymy na to ile dzieci nie ćwiczy w szkole i ile czasu zajmuje im bierna rozrywka. Poza tym im wcześniej zajmie się karate tym większa szanse na podniesienie swoich umiejętności, a samoobrona jest pomimo wszystko ważna.
 
W większości wypadków to rodzice pchają dzieci na różne zajęcia. Najpierw spytać należy co ono chce a nie to co my chcemy. Maldiniego czy Messiego na siłę z nich nie zrobimy ;) Jak dziecko chce , niech idzie , spróbuje i sami zobaczycie czy WAS to interesuje.
 
Poniekąd racja,ale weź też pod uwagę fakt,żeczasem dziecko nie wie czego chce i trzeba mu poddawać różne propozycje zajęć,czy to karate czy basen czy piłka nożna- dopiero potem wybierze to co sprawia mu największa radość.
 
reklama
Do góry