reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Karmienie a bol brodawek i piersi

Dołączył(a)
9 Listopad 2017
Postów
11
Witam.
Mam pytanie czy ktoras z was tak miala, ze pomimo ze maluszek dobrze chwyta piers. ma szeroko otwarta buzke to podczas karmienia bolaly was brodawki, ja mam uczucie takiego jakby szczypania, sutki mam cale czerwone caly czas. Maluszek ma juz 3 tyg, pierwszy tydz zle karmilam dawalam tylko sama brodawke bo nie wiedzialam, mialam popekane sutki pozniej zaczelam juz dobrze przystawiac przez jakis czas jeszcze troche bolalo bo rany sie goily ale teraz znou odczuwam bol, nie taki jak wczesniej ale jednak nie jest to przyjemne, jak mysliscie czym to moze byc spowodowane. Nie mam juz sil, trace checi do karmienia... Nie wiem jak sobie pomoc....
 
reklama
Hej.Ja tak miałam na początku aż płakałam jak dostawialam małego ..krew mi momentami leciała..Smarowalam masciami swoim mlekiem ,dużo wietrzylam i dostawałam.Minęło i później czysta przyjemność.Czasem gdzieś tam mnie zabolalo ale już nie pamiętam kiedy.
Wiesz u mnie przez źle dostawianie na początku ,dopiero jak położne pokazały to umiałam..No i one się muszą przyzwyczaić nigdy tak nie były "używane ":)

Ja też na początku miałam nakładki babyOno:)
 
a dlugo trwaly te meki? u mnie tez przez zle dostawienie na poczatku.... teraz juz trzeci tydzien i jest troszke lepiej ale nadal nie jest to przyjemnosc...
 
A może masz jeszcze jakieś małe pęknięcia których nie widać? Ja miałam pogryzione co prawda dopiero po ponad roku karmienia, ale na początku nawet nie zauważyłam tego i nie wiedziałam dlaczego mnie boli. Pomogła wtedy maść ale trochę to trwało zanim się zagoiło. Moja siostra używała jakichś kompresów na początku karmienia, nie pamiętam nazwy, ale mówiła że dużo bardziej pomagały niż maści. Zaraz spróbuję poszukać co to było.
Już mam: Multi Mam kompresy żelowe.
 
ok, dzieki sprobuje. ja mam jeszcze jakies male pekniecia, to wszystko pewnie potrzeba czasu zeby sie zagoilo, tymbardziej ze caly czas jest uywane... ja jak mascia smaruje to potem mam sliskiego cyca i malemu sie slizgaja usta i wtedy nie moze dobrze zassac i boli, mimo ze smaruje samego sutka tylko... takze staram sie masci nie uzywac...
 
Musisz pamiętać o prawidłowym nawilżeniu brodawek, smaruj maścią i podobno pomaga wazelina:) pamiętam, że gdy miałam problemy z laktacją, to brodawki mocniej mnie bolały. A z laktacją nie masz problemów?
 
Do góry