Oby było już tylko lepiej!Zobaczymy co bedzie dalej
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza
Oby było już tylko lepiej!Zobaczymy co bedzie dalej
Elmaluszek ja Ci powiem że tez mam problem z Laurą jeżeli chodzi o jedzenie obiadków. Wszystko inne je chetnie, mleko to mogłaby litrami wypijać, tylko od poczatku z obiadami był problem. Nie ważne czy daję kupny czy taki który sama ugotuje, jakis czas dodawałam mleka do niego ale to nic nie dało. W Polsce przez cały okres karmienia obiadem moja mama musiała Laurę zabawiać żeby jadła. Tutaj nie chce mi się tak bawić, choć nie raz wieszałam sobie np. na uszach zabawki zeby lepiej wchodziłoA wogole to na wątek "dzienny schemat jedzenia" to obiecalam sobie ze juz nie wchodze bo najpierw sie zastanawiam czy przez przypadek nie weszlam w czerwiec2006 a potem dociera do mnie ze jednak nie.Nic tylko plakac.Dopoki Amelka nie zacznie czegos jesc oprocz mleka to juz tam nie wchodze bo tylko sie martwie o niejadka.
. Ostatnio znalazłam super sposób, połączyłam zabawę z jedzeniem. Zabawę tą polecała superniania w książce "i ty mozesz być supertatą". chodzi o to ,zeby naśladować pszczołę i bzyczeć jednocześnie przesuwając palcem w różnym kierunku. Co jakiś czas palec zatrzymać na dzieku lub sobie tak jakby pszczoła usiadła i wtedy przestać bzyczeć. Jak tak teraz robię podczas karmienia, łyżeczka nasladuje pszczółkę i jak już zbliża się do buźki wydaje takie szybkie "bzyk" i ląduje w buźce
. Laura już zajarzyła i jak tylko słyszy bzzz to sie cieszy i wie ze musi otworzyć buźkę. Nie wiem może tez spróbuj sie tak pobawić z Amelką może też poskutkuje:-). W kazdym razie współczuję bo wiem co znaczy karmić dziecko które nie chce jeść i życzę powodzenia;-).





, oby to nie było jednorazowe ;-).







;-).
.
