Oby było już tylko lepiej!Zobaczymy co bedzie dalej

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Oby było już tylko lepiej!Zobaczymy co bedzie dalej
Elmaluszek ja Ci powiem że tez mam problem z Laurą jeżeli chodzi o jedzenie obiadków. Wszystko inne je chetnie, mleko to mogłaby litrami wypijać, tylko od poczatku z obiadami był problem. Nie ważne czy daję kupny czy taki który sama ugotuje, jakis czas dodawałam mleka do niego ale to nic nie dało. W Polsce przez cały okres karmienia obiadem moja mama musiała Laurę zabawiać żeby jadła. Tutaj nie chce mi się tak bawić, choć nie raz wieszałam sobie np. na uszach zabawki zeby lepiej wchodziłoA wogole to na wątek "dzienny schemat jedzenia" to obiecalam sobie ze juz nie wchodze bo najpierw sie zastanawiam czy przez przypadek nie weszlam w czerwiec2006 a potem dociera do mnie ze jednak nie.Nic tylko plakac.Dopoki Amelka nie zacznie czegos jesc oprocz mleka to juz tam nie wchodze bo tylko sie martwie o niejadka.