reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

USG Naszych maleństw...

szopka nie rozsypuj się jeszcze:no: ale jak mały juz koniecznie chce wyjść, to pewnie nic go nie zatrzyma. tak czy inaczej będzie dobrze, a póki co odpoczywaj ile wlezie
 
reklama
Szopka widzę że Twemu maleństwu bardzo śpieszy się na ten swiat, ale spróbuj przemówić mu do rozsądku, żeby jeszcze troszką poczekał :-). Uważaj na siebie.
 
Ech mówię do niego i mówię od dawna że to nie czas, a on mi się tylko pupką wypina. Ale widzę że leki w większej dawce działają i odpukać od rana żadnego skurczyka nie odczułam. :tak:
 
Dzięki dziewczyny za te apele - przydały się bo Czarulek już nie majstruje przy szyjce tylko wypłynął na szersze wody i znów czuję jego aktywne nóżki na żebrach :-D:-D Ale masaż żeber jest zdecydowanie milszy niż masaż kości łonowej :tak:
 
Achh te malenstwa to pomyslowe... :-Dja czuje jakby mala majstrowala gdzies przy szyjce i to bardzo - boliiii - tak od wczoraj co sie obudzi to mnie gdzies tam lap i cierp matka - nie wiem co ona tam prubuje zrobic gdzies lapsko wepchala pewnie i tam nim majsterkuje - szopka ciebie tez tak bolalo jakby ktos w srodku za macice lapal albo kul???:confused:
 
reklama
Anni u mnie też mały przy szyjsce majstrował, ale bardzo nie bolało, ot takie ukłucia chwilowe.. bardziej odczułam że dziecko jakby się obniżyło - poznałam to po miejscu w którym zwyczajowo kłuje mnie nóżka - i mniej intensywne ruchy czułam, a najgorszy był ból kości łonowej i pachwin - bolała jak leżałam, chodziłam a jak chciałam się podnieść czy przewrócić na łóżku to towarzyszył temu wielki jęk no i na wizycie u ginki okazało się że dziecko już się głebiej do miednicy wstawiło jak do porodu :szok:
 
Do góry