Joaszka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Listopad 2009
- Postów
- 2 544
U mnie nadal słoiki. Z domowego zje kawałek mięsa, ziemniaka i tyle. Warzyw nie rusza. Owoce-czasem banan i jabłko, ale zje 2 kęsy i rozpier...po całym mieszkaniu.
Cudowałam z tymi obiadkami, podpatrywałam skład, soliłam trochę, dodawałam dozwolone przyprawy, konsystencje podobną próbowałam uzyskać i nic...
a, uwielbia jeszcze makaron, chleb i oczywiście to czego nie wolno- czekoladę i chipsy (mówi na nie "cipi":-)
Jajko to tylko żółtko i to w zupce.
Czasem daję jej parówkę, bo lubi.
Więc je tak:rano wieczorem kasza, zupa (słoiczek)+ drugie ( raz słoik raz domowe)i zamiennie jogurt lub deserek.
chrupek kukurydzianych nie daję bo ma uczulenie i ulewa po nich, co już się prawie nie zdarza po innych posiłkach
Cudowałam z tymi obiadkami, podpatrywałam skład, soliłam trochę, dodawałam dozwolone przyprawy, konsystencje podobną próbowałam uzyskać i nic...
a, uwielbia jeszcze makaron, chleb i oczywiście to czego nie wolno- czekoladę i chipsy (mówi na nie "cipi":-)
Jajko to tylko żółtko i to w zupce.
Czasem daję jej parówkę, bo lubi.
Więc je tak:rano wieczorem kasza, zupa (słoiczek)+ drugie ( raz słoik raz domowe)i zamiennie jogurt lub deserek.
chrupek kukurydzianych nie daję bo ma uczulenie i ulewa po nich, co już się prawie nie zdarza po innych posiłkach