reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

karmienie naszych maluszkow-zaczynamy od nowa ;-)

Ja też połowę wywalałam, albo ktoś zjadał, teraz tez daje po całym żółtko, a wczoraj dodałam odrobinę białka, bo po 10 miesiącu można wprowadzać, ale tak od razu nie chcę całego...:-)
Będę próbowała podawać całe powoli...:baffled:
Ja gotuje 10 min od zagotowania...
 
reklama
Z uwagi na to, że Anti nie lubi mleka modyfikowanego, zaczęłam mu je przemycać w różnych posiłkach. Ostatnio ugotowałam mu zupkę z dodatkiem mleka, ale podaję mu też budyń przygotowany na mm, w skład którego wchodzi również żółtko. Jak na razie mały nie protestuje. A i muszę się pochwalić, że butelka wróciła do łask:-)
 
peemka moj maly tez przechodzil bunt butelkowy.trwalo to na szczescie cos kolo 10 dni-2 tygodni-nie pamietam dokladnie.w koncu przestalam go zmuszac i pil mleko karmiony lyzeczka (wiecej wylal niz zjadl) i przemycalam mm w kaszkach bo jakos musial je dostawac.na szczescie to bylo jak jeszcze byl na piersi wiec nie bylo az takiej tragedii. po tych 10 dniach dalam mu butle a on zalapal bez problemu :-)
a jak robisz budyn?wkleisz przepis?
 
mi powiedziano, że co drugi dzień całe...Może można codziennie, ale po pół?Jest tyle tych zaleceń, wersji, że trudno się połapać.
 
Co do żółtka to ja podaję różnie, bez jakiejś regularności, zazwyczaj w weekendy staram się je Antiemu podawać. Ostatnio znalazłam gdzieś przepis na budyń na mleku modyfikowanym, więc tak je podaje.
Dla zainteresowanych przepis na budyń: 80 ml mleka modyfikowanego, żółtko i pół łyżeczki mąki ziemniaczanej, mleko przygotowujemy zgodnie z zaleceniami na opakowaniu. W części zimnego mleka rozmieszamy mąkę ziemniaczaną i żółtko. Wlewamy na pozostałą ilość wrzącego mleka i ciągle mieszając, zagotowujemy. Antiemu ten wynalazek smakuje.

louise u nas bunt butelkowy trwał 3 miesiące :-) ale póki co jeszcze go cycem karmie, więc nie było tragedii :-)
 
Joaszka - tak było w przepisie, który znalazłam. Też wiem, że mleka modyfikowanego się nie gotuje, bo traci większość właściwości, ale ten budyń to ma być przekąska a nie danie główne, więc raz na jakiś czas moim zdaniem nie zaszkodzi :-) a Anti ma okazję poznać smak mm, bo niestety nie chce go pić.
 
Hej dziewczyny! Przeczytalam caly watek I az mnie glowa rozbolala od tego co czytam.
9 miesieczne dziecko z 1 lyzeczka kleiku do mleka?
Czy tez same mleko? To jak dziecko ma byc najedzone I sie nie budzic w nocy?! Wiadomo ze z glodu bedzie sie budzilo. Dzieci od 5mies zycia powinny przesypiac noc bez pobudek na jedzenie. Wystarczy troche poczytac, popytac swych rodzicow.
Daje sie pol zoltka co 2dni (jajko gotowane w koszulce, nie na twardo- bo traci swoje wlasciwosci wspomagajace rozwoj mozgu I umiejetnosci uczenia sie) jesli slysze ze dajecie zoltko jak sie Wam przypomni to na wlasne zyczenie wychowacie niezbyt kumate w przyszlosci dziecko.
Moj maly jest na mleku kozim ze wzgledu na niby "skaze bialkowa" I na wszelkie 'w' zeby nie mial zadnych alergii bo kozie leczy alergie I przeciwdziala astmie. Od jego wprowadzenia skonczyly sie wszystkie dotychczasowe wysypki. A Pani doktor jest ucieszona ze wszystko jest juz ok dzieki koziemu.
Szymek obecnie je:
Ok. 7.00 - 250ml mleka koziego z 7 lyzkami kaszki Nestle ows-psze.
Troszke pozniej
100 ml soczku z Hippa
2-3 biszkopty lub kaszka manna smietankowa Disney lub deserek owocowy caly
O 12.00 zupka mojej roboty 250ml (w niej rozne warzywa, miesko: kurczak, indyk lub krolik, 3 lyzeczki kaszki manny I lyzka oliwy z oliwek aby marchewka byla przyswajalna dla dziecka)
O 15.00drugie danie mojej roboty a tu juz inwencja tworcza jest wielka (2 razy w tyg losos z czyms)
Jesli bardzo sie spiesze to nie gotuje drugiego dania tylko daje malemu serek homogenizowany waniliowy z pokruszonymi herbatnikami Mis (jedyne bez E w skladzie)
Ok 19.00 kaszka Nestle mleczna manna lub Nestle mleczna wielozbozowa 250ml
Ok. 22.00 mleko kozie z kaszka ryzowa smakowa z Bobovity lub z kaszka 7 zboz Bobovity 250ml
Co drugi dzien maly je miedzy zupka a drugim daniem pol zoltka.
Miedzy posilkami popija herbatki w roznych smakach.
Zupki I 2 dania od poczatku sole, sprobujcie sobie tej breji bez soli ze sloiczka-masakra, a potem sie dziwicie ze dzieci nie chca jesc. Wystarczy posolic I palaszuja dzieciaki az im sie uszy trzesa.
A od ok miesiaca dodaje trosze pieprzu bo juz mozna.
Maly co jakis czas dostaje tez nadzienie z kinder bueno, lub petitka lubisia.
Danio nie wolno podawac! Niewiem czy wiecie ale sam producent zastrzega ze jest do produkt przeznaczony dla dzieci powyzej 3lat. W dodatku jeden z ich skladnikow to suszone larwy jakis tam owadow, ble az cofa jak sobie czlowiek pomysli.
 
reklama
Jej, agnes, jakaś Ty mądra! No szok normalnie... Jajko w koszulce, no no no... A nie uczyli Cię, że listerioza i salmonella giną dopiero w wysokich temperaturach?
Dzieci od 5mies zycia powinny przesypiac noc bez pobudek na jedzenie. Wystarczy troche poczytac, popytac swych rodzicow.
Widzisz, dziecko karmione piersią na żądanie ma prawo budzić się na jedzenie ile razy potrzebuje, nawet w 5 i 10 miesiącu... Widocznie czytamy inne lektury.
Zupki I 2 dania od poczatku sole, sprobujcie sobie tej breji bez soli ze sloiczka-masakra, a potem sie dziwicie ze dzieci nie chca jesc. Wystarczy posolic I palaszuja dzieciaki az im sie uszy trzesa.
Chyba wolę dziecko tępe jedzące żółtko na twardo, niż inteligentne dializowane. Ale Ty jesteś mądrzejsza od radia, no przecież. Pewnie ci rodzice powiedzieli, ze można solić, poić słodkimi herbatkami, soczkami i karmić Kinder Bueno :/ Dziwna ta alergia na mleko, skoro można nadzienia z petitek i batonów... Myślę, ze Danio przy tym to pikuś. Jak dla mnie, to ty faszerujesz dziecko, a nie karmisz. Mam wrażenie, ze Twój Szymuś je CAŁY DZIEŃ, bo albo posiłek, albo "w przerwie" coś. No i po takiej ilości kaszy mój by się za Chiny Ludowe nie załatwił. A moje dziecko pięknie je niesolone, nie dostaje cukru ani serków waniliowych (dostaje za to bielucha lub jogurt naturalny z owocami), o nadzieniach z kinder bueno nie wspominając. A jak cię głowa rozbolała, to po co czytałaś?
Ale mimo wszystko, dzięki że mnie oświeciłaś. Lecę po Kinder Bueno i trzy kilo soli!
 
Do góry