reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Karmienie piersią/butelką a potem inne jedzonko

Patyk-widze,ze juz wprowadzilas taki dorosle wygladajacy obiadek.Ja caly czas wszystko lacze i miksuje.Tylko,ze juz tak niedokladnie,zeby miala kawaleczki.Ale moze sprobuje tez jak Ty....
 
reklama
Mała dorosłe jedzonko wcina pod warunkiem, że nie jest mocno głodna, bo wtedy się denerwuje, że nie może szybko jeść :sorry2: do tego mała od dzis rano obrażona na cycka, tylko chwilke pociągnie :dry: chyba czeka na kachę :rofl2:
 
Patyk-widze,ze juz wprowadzilas taki dorosle wygladajacy obiadek.Ja caly czas wszystko lacze i miksuje.Tylko,ze juz tak niedokladnie,zeby miala kawaleczki.Ale moze sprobuje tez jak Ty....

Maju, ja też miksuje. A ten dorosły obiadek, to przy okazji obiadu dla dorosłych, ponieważ Artur wyjada mi z talerza, to dostał porcję dla siebie. Zrobiłam mu oddzielnie malusie pulpeciki z koperkiem i marchewką, ziemniaczki i buraczki. Ja widzi jak jedzą dorośli, to zje "nie papkę"
 
Patyk- szalejecie!!! Ja rozgniatam wszystko na papki, ale chyba się odważę zaserwować Wojtkowi coś tak apetycznie wyglądającego!!!!:-D Jak możesz to napisz mi z jakiego mięsa robiłaś te pulpeciki i czy je jakoś doprawiłaś. Please!!!:tak:
 
Patyk- szalejecie!!! Ja rozgniatam wszystko na papki, ale chyba się odważę zaserwować Wojtkowi coś tak apetycznie wyglądającego!!!!:-D Jak możesz to napisz mi z jakiego mięsa robiłaś te pulpeciki i czy je jakoś doprawiłaś. Please!!!:tak:

Pulpeciki robiłam z mięsa wieprzowego (z szynki)(odłożyłam porcję na Artura pulpety z mięsa przygotowanego na mielone dla dorosłych, ale jeszcze bez żadnych przypraw). Doprawiłam koperkiem i bazylią. Ugotowałam na wodzie z marchewką.Artur zjadł może pół pulpecika, buraczkami pluł, trochę marchewki i ziemniaków. Chyba nie był bardzo głodny. Ale zakręciłam. :baffled::baffled::baffled:
 
Mój Maciuś odkąd odzyskał zdrowie tfuu tfuuu to je za dwoch i nadrabia wagę1 Próbował już rosołku z grysikiem, barszczu z ryżem, pomidorową niezabielaną, ziemniaki, marchewka gotowana i pulpety...woole jak coś kładę na stole to on jest:tak::-D ale cieszę się że ma apetyt i nie trzeba zmuszać do jedzenia jak Krzysia
 
Bbakania my małej dajemy Dobrawę (nisozmineralizowaną) :rofl2: Nie z sympatii do zdrobnienia, tylko za smak ;-) wcześniej piła przegotowana zwykłą wodę, ale odkąd kupujemy Dobrawę, to nie gotuje, tylko leję prosto z butelki :tak: no i cena fajna, około 1,70 :tak: ma pozytywna opinie IMiD :tak:
ja o żywcu różnych cudów sie naczytałam :sorry2:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry