reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Karmienie piersią/butelką a potem inne jedzonko

dzięki kochane za otuchę. Niby wiem, że isę nie zagłodzi itp...ale jakoś żal mi że on nic nie je. Ja mu wszystko daję i to co my jemy itp a on nic...ani szynki ani chleba ani sera nic dosłownie. A ja myslałam że smakosza będę miała:(
 
reklama
Madziu nie martw się. Taki typ z tego Antosia, mało je , oszczędny chłopak. Teraz przyjechali moi znajomi ze Stanówi mają synka 1, 6 roku i on je tylko danonki , jeden rodzaj ciasterczek i pije tylko bobofruty. To cała dieta dziecka. Najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to, że on jest bardzo wysoki isuper sie rozwija.
Nie martw się , zacznie jeść. ;-)!!!!!!
 
Nie zamartwiaj się Antosiem.. może to tylko kwestia kilku dnia. Jesli ma Ci to pomóc to może zadzwoń do pediatry i przedstaw jak się sprawa układa.. może pediatra troszkę Cię uspokoi. A przede wszystkim Antoś potrzebuje wesołej mamy! :tak: zamartwianie się nic nie da chociaż wiem że tak tylko łatwo się mówi.. u mnie na przykład dzisiaj maciek zjadł siarkę z zapałki i też dla spkoju zadzwoniłam do pediatry.. powiedziała co można w tej sytuacji zrobić a ja się trochę uspokoiłam. 3mam kciuki żeby Antoś zaczął jeść!!
 
a ja mam dziewczyny pytanko o miód :sorry:

teśc jest pszczelarzem i właśnie ściągnął świezutki miodzik. Mała juz ciutke spróbowała, nic jej nie jest... czy mogę jej dawać chlebka z miodem?
 
Marta mówią że miód może uczulać. Ale ja ostatnio czytałam że miód zawiera jakies bakterie nie pamietam nazwy i u małych jeszcze dzieci może powodowac zatrucie pokarmoweAczkolwiek mała kapka nikomu jeszcze nie zaszkodziła.
Chciałam przy okazji napisac że Antek znów je. Dostał lanie i się wziął do roboty:-D
Tak na serio...od poniedziałku wprowadziłam mleko( zamiast nutramigenu ), w postaci kaszki mleczno - ryzowej Bebilon o smaku wanillii. Zastąpiłam tą kaszka dwa posiłki. Tak wiec 2 razy mamy normalne mleko raz nutramigen.i do dzisiaj nie ma żadnej wysypki.....codziennie jemy już od 2 tygodni deserki z jogurtami. Trzymam wiec kciuki żeby się nic nie wydarzyło.


A jednak może będzie smakoszem - wczoraj zjadł krem ze szparagów.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ja tez właśnie różne opinie czytałam o miodzie i zgłupiałam...
te bakterie co piszesz Magdziarko wykryto w USA i było tylko kilka przypadków tego wstrząsu, które zakończyły sie tragicznie ( w Polsce wg Polskiego Towarzystwa Pszczelarskiego nie odnotoano), reakcji alergicznych raczej nie mieliśmy (no może po kilka krostek, ale juz dawno i nie wiemy od czego...)

Magdziarko a ten niejadek to do Dobrusi przeszedł :dry: dziś zjadła mi 40 ml kaszki i 40 ml zupki (je ze smakiem, aż tu nagle koniec i juz nic się jej nie wcisnie... )
łazi zła jak osa, bo głodna pewnie, cyca tylko chwilke ciamka, a nie będe jej przecież co pół godz. dawać...
 
Do góry