Kasiiula
mamusia Pawełka :)
50g 2.5tyg ?Nie wiem. Myślalam, że to naturalne i nie będę miała problemu. Przecież wielkość piersi nie ma znaczenia. podawałam jej dwie piersi. od samego początku. Bylo bardzo dobrze - ładnie jadła. Później zaczęły się problemy z brzuskiem i miałam nawal. Mała jadła dużo. Byłam zadowolona, bo wiedziałam, że ją wykarmię, a tu zonk - płacz dziecka glodnego zasygnalizował mojemu pediatrze zważenie - mała nie przybrała dużo, raptem 50 g, a co to było w ciągu 2,5 tygodni... Kazał dokarmiać. I tak powolutku zaczęły się problemy: mała ssała tylko jak sutki były twarde i latwo mleko leciało. Później był bunt, tylko rano ładnie jadla i nie zwracala uwagi czy mocno czy słabo leci.

ja tez mialam zaburzenia jakies 10dni tylko 120g a kolejne 5 dni juz 210g czyli juz wracamy do normy tylko maluch nie chce ssac zbytnio piersi ale walczymy dzielnie ...