kahaaa
Fanka BB :)
też prawda... 
reklama
renata borysek
Fanka BB :)
Makuc to na noc co teraz dajesz?u nas mm też na razie nie podchodzi.
to teraz chyba tylko ja zostalam...
to teraz chyba tylko ja zostalam...
Renatka,ale wiesz,od Ciebie tylko (i Boryska ,oczywiście) zależy,ile chcesz karmic i będziesz
.No i chyba jeszcze jakieś dziewczyny karmią,ale one juz bardzo rzadko tu zaglądają:-(
(mam nadzieję,ze nie odwykłaś od nas na wakacjach- wieczorkiem wpadaj na główny i opowiadaj:-))
.No i chyba jeszcze jakieś dziewczyny karmią,ale one juz bardzo rzadko tu zaglądają:-((mam nadzieję,ze nie odwykłaś od nas na wakacjach- wieczorkiem wpadaj na główny i opowiadaj
:-))
makuc
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Kwiecień 2010
- Postów
- 6 284
KAHAAA a jaki niekapek macie? U nas jest tak, że Alicja strasznie się zalewa jak cos pije i nieważne czy z niekapka, czy bidonu. Po prostu bierze za duże łyki i to co jest ponad jej sily do połknięcia wypluwa, więc np. po każdym posiłku kompletnie do przebrania jest 
a jak już jej mm wleję do czegokolwiek to jest łyk i fontanna i więcej niet. Dzisiaj jej jakieś mleko nestle junior waniliowe kupiłam i niby wzięła kilka razy łyka ale wątpie żeby cokolwiek z tego polknęła.
DAWIDOWE krowiego czystego jeszcze się boje dawać, bo ona alergik i jak z nabialem przesadze to od razu krostki jej wyskakują.
RENATA podobne dania jak na śniadanię: jajecznica/ kaszka/ kasza manna/ jogurt z owocami etc. i HAPPY ma rację z ta dlugościa karmienia. U nas to już ewidentnie byl czas na pożegnanie z cycem ;-)
a jak już jej mm wleję do czegokolwiek to jest łyk i fontanna i więcej niet. Dzisiaj jej jakieś mleko nestle junior waniliowe kupiłam i niby wzięła kilka razy łyka ale wątpie żeby cokolwiek z tego polknęła. DAWIDOWE krowiego czystego jeszcze się boje dawać, bo ona alergik i jak z nabialem przesadze to od razu krostki jej wyskakują.
RENATA podobne dania jak na śniadanię: jajecznica/ kaszka/ kasza manna/ jogurt z owocami etc. i HAPPY ma rację z ta dlugościa karmienia. U nas to już ewidentnie byl czas na pożegnanie z cycem ;-)
kahaaa
Fanka BB :)
Zobacz załącznik 411731 takie
ten niebiski musi byc na soczek i wode. i jest fajniejszy bo dziecko musi pociagnac, zeby lecialo. ten fioletowy dziala tak, ze leci juz po scisnieciu smoczka, wiec nie jest fajny, ale tomcio nie zgodzil sie na wymiane
no i dla mojego ksiecia smoczek musi byc miękki silikonowy, bo wczesniejsze proby z takimi plastikowymi obciągnietymi guma skończyły się fiaskiem...
ten niebiski musi byc na soczek i wode. i jest fajniejszy bo dziecko musi pociagnac, zeby lecialo. ten fioletowy dziala tak, ze leci juz po scisnieciu smoczka, wiec nie jest fajny, ale tomcio nie zgodzil sie na wymiane
no i dla mojego ksiecia smoczek musi byc miękki silikonowy, bo wczesniejsze proby z takimi plastikowymi obciągnietymi guma skończyły się fiaskiem...
jaka to firma? Bo znaczek na "smoczkach" trochę TT mi przypomina.
kahaaa
Fanka BB :)
tak, ten fioletowy to TT, a ten niebieski to jakich Munchkin - w sumie pierwszy raz zobaczyłam, ze to jakas firma
eSklep FARTLANDIA
eSklep FARTLANDIA
elizabennett
Fanka BB :)
A u nas Munchkin jest bardzo popularny :-) I Adas tez takich wlasnie uzywa bezproblemowo. Podobaja mi sie wlasnie te miekkie silikonowe ustniki. Zaczelismy od tych z uchwytami, a teraz juz pije z takiego jak ten Twoj fioletowy, Kahaaa 
Zreszta my tez mamy kilka fioletowych i kilka niebieskich, dokladnie takie same rodzaje. Wczoraj jeszcze dwa dokupilam, zeby wymienic tez "zlobkowe" bo panie maja jeszcze te z uchwytami dla niego. Ja w ogole lubie produkty Munchkin. Mamy i troche miseczek i lyzeczki.
Zreszta my tez mamy kilka fioletowych i kilka niebieskich, dokladnie takie same rodzaje. Wczoraj jeszcze dwa dokupilam, zeby wymienic tez "zlobkowe" bo panie maja jeszcze te z uchwytami dla niego. Ja w ogole lubie produkty Munchkin. Mamy i troche miseczek i lyzeczki.
reklama
A ja Amelce kupiłam zwykły plastikowy kubeczek z uszkiem z Canpola i ona bardzo chętnie z niego pije.Oczywiście nalewam jej po odrobince- tak 5 mm na dnie,ale ładnie z taka ilością sobie radzi.Ale to tylko jak je w krzesełku,bo w innych sytuacjach wciąż pije z buteleczki.
Chłopaków moich tez tak uczyłam- niby były wtedy te "kubki dla dzieci" z pokrywką i sztywnym dzióbkiem,ale jakoś ich nie lubiłam i szybko przeszliśmy na "normalne" kubeczki.
Chłopaków moich tez tak uczyłam- niby były wtedy te "kubki dla dzieci" z pokrywką i sztywnym dzióbkiem,ale jakoś ich nie lubiłam i szybko przeszliśmy na "normalne" kubeczki.