reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Karmienie, pytania i porady :)

Po pierwsze nie wpadać w panikę. Jeżli chodzi o sprawy krocza to ja nie doradzę bo nie miałam takiej sytuacji. A co do dziecka, to trzy tygodnie to jeszcze mało żeby z dzieckiem znaleść wspólny język. Najważniejsze to spokój i racjonalne podejście do problemu, wszelkie niepokoje powinien wyjaśnić lekarz pediatra, co do skazy białkowej to też nie nalezy się tym przejmować (bynajmniej narazie) bo większość dzieci z tego wyrasta. U mojej do tej pory był spokój teraz ma dwa latka i coś jej wyskakuje, ale nie nalęży panikować. Kremy, dietka (mamusi oczywiście) i wszystko powinno minąć. Może poprostu tak reaguje na nadmiar białka w Twoim mleczku, troche ograniczeń i powinno być oki.
Tzrymam kciuki
 
reklama
Dragonfly,

Heh... takie komplikacje nie są raczej "normalne" :-[ Być może przy porodzie "pękło" Ci krocze a dopiero później Ci je nacięto... sama nie wiem co Ci podpowiedzieć bo ja rodziłam przez cesarskie cięcie... Jedno jest pewne - wizyta kontrolna u ginekologa jest konieczna. Piszesz o ropieniu - doświadczenia wiem, że ropień się sączkuje więc im predzej zabierzesz się "za siebie" tym lepiej...
Napisz skąd wiadomo, że Kinga jest skazowcem? Byłyście u alergologa?
Wysypka u takiego Maluszka może zostać spowodowana przez detergenty użyte do prania pieluszek i ubranek, błąd dietetyczny matki (jeżeli karmi piersią), środek pielęgnacyjny (krem, oliwka) w ostateczności przez zetknięcie się z alergenem...

Trzymaj się "Latający Smoku" ;) i wychodź z dołka bo nim się zorientujesz wiele pięknych rzeczy Ci umknie... Trzymam z Blaszako za Ciebie kciuki!!!
Pozdrawiam serdecznie :)
 
dzięki dziewczyny,mnie już lepiej co do ropienia (czy ropnia)to on był malutki i nietrzeba było go saczkować, a dziś wyszedł mi z NIEGO!!szew,qrcze jak to wszystko możliwe!
no ale goi sie juz ładnie i blizna mniej boli.
O Kingi skazie powiedział lekarz a raczej 2,bo opinia jednego (konowała ;) )nie jest dla mnie wykładnikiem. Wysypka była najpierw na buzi a teraz juz na pleckach,główce,troche na nóżkach i rączkach.Wyeliminowałam większość pokarmów zawirających białko krowie,ale słyszałm że nie powinnam też jeśc ryb,jajek a nawet selera bo to wszystko może sie na siebie nałożyć;i bądź tu człowieku madry.Lekarze sami nie wiedz ą do końca co jest grane.
Prosiłam o skierowanie na testy ale obie lekarki nieuważały tego za konieczność.Piore w Loveli,i nieużywam już niczego do smarowania oprócz maści przepisanych przez lekarza i ciekłej parafinki,wiec chyba to nie w tym tkwi problem.
jeśli wiesz co mogę jeść a czego nie,napisz prosze;a czy np. gołąbki,kapuśniak,surówkę z kap.kiszonej,ogówkową;pytam o to bo uwielbiam kwaśne rzeczy a niewiem czy to może zaszkodzić małej.Może to śmieszne ale serio juz sie pogubiłam w tym co wolno a czego nie!
dziekuje ci z góry :)
 
cześc dziewczyny

Mam duże piersi , zaczelam karmic po cesarce w 2 dobie. bałam sie ze bede miala mało pokarmu i zaczelam pić duzo herbatki Hipp na laktacje. MAłego w szpitalu karmili od poczatku butelką i jak zaczelam karmic do cycykiem to był wiecznie głodny. Pokarm w koncu przyszedł i teraz mam go duzo. Piersi sa wielkie i czesto musze malego karmic lub lekko odciagac pokarm.
mój problem dotyczy bolących pleców na wysokości stanika. Ból przypomina takie bóle grypowe. i strasznie łamie.
Połozna mówi ze to moze byc wlasnie od pokarmu???? czy miałyście coś takiego??

dzięki za ewentualne odpowiedzi.
Mirka
 
ja miałam ale ból z jednej - prawej- strony. Czasami mam go także teraz - mała ma 2,5 miesiąca. Zazwyczaj jak za długo mała nie spija z cyca po nocce- wtedy też mniej je. Najwiękcej objawów było w pierwszych tygodniach po porodzie. Minie. Wytwałości.
Aha, mnie położna poradziła, żeby na noc mniej pić napojów - herbatki na laktacje odstawić - samo się unormuje. Ale to zależy jak u Ciebie z karmieniami w nocy. pozdrawiam
 
Marianno,

Moim zdaniem jest to ból mięśni kręgosłupa nie przywykłych do pozycji, w której karmisz maleństwo. Spróbuj zmienić pozycje przy karmieniu i "oblukaj sprawę" ;) Ja także jestem po cc i ból w plecach czułam dość długo w miejscu wkłucia i wprowadzenia cewnika.

Pozdrawiam :)
 
Witam.
Jestem w 6 m-cu ciazy. Chcialam zapytac,czy radzicie Panie jakies specjalne jedzonko lub picie w czasie ciąży-chodzi o to,ze bardzo chce karmic moje malenstwo. Wydaje mi sie,ze wartosc i ilosc pokarmu nie zalezy od tego co jem i pije,ale wole zapytac.

Dziekuje za pomoc
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Witam, nie to nie ma znaczenia co jesz :) ja całą ciąże opychałam się frytkami bo tak mi podchodziły a właściwie mojej małej i piłam cole :D. A pokarm miałam tak dobry że dziecko przesypiało 4-5h!!! A po ukończeniu miesiąca nawet całą nocke :D moja pediatra mówiła że mogę wykarmić 2 dzieci na raz! :)) hihi. także jest to na co masz tylko ochotę i nei martw się że to zaszkodzi.
Po porodzie już nie będziesz mogla jeść wszystkiego więc teraz jedz do póki wolno :D pozdrawiam
 
Jeśłi chodzi o pokarm, to ważne będzie raczej to, co będziesz jeść już po urodzeniu, teraz to jest ważne bardziej dla Ciebie. Ja w ciąży też miałam różne zachciewajki i nie zawsze odżywiałam się wzorcowo, a pokarm zdaje się miałam nie najgorszy sądząc po gabarytach mojej dzieciny, kiedy była maleńka. Z wiekiem na szczęście trochę wyszczuplał ;)

pozdrawiam
nikita

 
reklama
Dziekuje za odpowiedzi. Ciesze sie,ze moge jesc i pic wszystko,nie przesadzjac oczywiscie m.in z alkoholem-czasem wypijam lampke czerwonego wina.
POZDRAWIAM
 
Do góry