reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Karmienie, pytania i porady :)

unikaj tylko potraw tłustych i wzdymających, ale nawet takie możesz po 2-3 miesiącach jeść tylko w rozsądnych ilościach, ja kermię moja małą już 4 miesiąc i jeszcze ani razu nie miałyśmy kolek.
 
reklama
Dziewczyny co robicie, żeby nie zasnąć przy karmieniu??
W dzień jeszcze jakoś mi sie udaje, bo włącze sobię telewizję, albo książkę czytam albo komputer, ale w nocy jak muszę wstać do karmienia, to nie wytrzymuję i stasznie mi sie chce spać, szczególnie jak karmię na leżąco. Boję się, zebym nie zrobiła krzywdy dziecku jak zasnę, bo wtedy człowiek nie ma wpływu na to co robi. Boję sie, zebym nie udeżyła przez przypadek dziecka, albo mimowolnie zmieniła pozycję spania. i co wtedy? Zmęczenie daje się we znaki, szczególnie przez ostatnie 2 dni, dzieciaki są marudne i co chwilę się w nocy budzą :(
Jak to wygląda u was?? Macie jakieś rady??
 
Ja miałam zawsze pilota pod ręką, i jak musiałam wstać do karmienia to włączałam jakikolwiek kanał, bo jak siedziałam w ciszy to zdarzało mi się przysnąć. Teraz już Julia śpi prawie zawsze od 21.00 do 5.00 więc mam już problem z głowy.
 
ja w nocy karmiłam tylko na siedząco :p ale wtedy tez mi sie przysypiało. Więc szłam do kuchni i na komputer ;D
Na szczęście trwało to "tylko" miesiąc. Potem dzieci jakoś zaczęły jeść efektywniej a co za tym idzie szybciej i udawało mi sie wytrzymac bez kimania na siedzaco.
Teraz juz plaża. 8) Kładziemy do łóżeczek ok 19.00 i wstaja na jedzenie ok 5.00 ;D
 
To fakt, mi też się zdarza czasem przysnąć przy karmieniu w nocy, bo karmię na leżąco w łóżku.
Nawet raz czy dwa zdarzyło mi się małą wziąść do karmienia, przystawiłam ją do piersi i ... chyba sekundę później już spałam! Obudziła mnie Patrycja cicho pochlipując i szukając buźką cycka! ;) Spojrzałam na budzik przy łóżku, i minęło dobre 25 minut odkąd ją wzięłam! Ale nie wiem czy wtedy jadła coś, czy "odpadła"? Ale raczej nie - bo potem jeszcze długo ssała, a ja już nie spałam. ::)
Ale oczy często mi się zamykają! Muszę ze sobą mocno walczyć, żeby nie zasnąć, mimo że pobudki mam już tylko dwie w nocy. 24 i 5.00.
Aby się wybudzić, dobrze jest wstaćz łóżka, pójść do toalety, opłukać ręce i twarz i dopiero wtedy wziąść dziecko, to pomaga! Jest się bardziej przytomnym!
 
Jeszcze mi się nie zdarzyło zasnąć przy karmieniu bo w nocy wstaję i karmię na siedząco. Czasem oczy mi się zamykają, ale walczę ze sobą jak mogę.
Najgorzej jest po karmieniu jak odbekujemy bo Mały zasypia i mnie też chce się spać.
Może to dlatego, że mam 2 nocne karmienia ok. 2 w nocy i 5:30 rano i przez to mi łatwiej nie zasnąć.
Ja mam jeszcze coś takiego, że budzę się tuż przed tym jak synek zawoła o jedzonko i zdążę się na tyle rozbudzić żeby być przytomna.
 
oj, ale jestem wyrodna.. spie z malym w lozku i kiedy budzi sie,zeby cos zjesc daje mu cycka i beztrosko zaypiam. a co on pozniej robi.. hm.. nie mam pojecia :) prawdopodobnie je, bo budzi mnie dopiero na nastepne karmienie :)

jak dotad nie obawiam sie, ze cos mu zrobie. wbrew pozorom spie bardzo czujnie i najmniejsze przemieszczenie sie dziecka mnie budzi. a ja sama pozycji w czasie snu nie zmieniam, odkad spimy razem. czasem az cala dretwieje, ale przez sen sie nie porusze.
 
To co jesz i pijesz w ciąży wpływa na twoje dziecko. Dieta kobiety w ciąży musi byc urozmaicona i wartosciowa. Dziecko w twym łonie potrzebuje wielu składników do swojego rozwoju. Jesli nie bedziesz odżywiać się racjonalnie, odbędzie się to kosztem twojego organizmu.
Z karmieniem jest podobnie. Dziecko będzie brało z ciebie wszystko to co potrzebuje jeśli nie znajdzie tego w pokarmie.  Twoj organizm ucierpi. Po porodzie będziesz potrzebowała dużo sił na wychowanie dziecka, nie możesz sobie pozwolic na osłabienie wynikające z niedoboru np wiytamin i mikroelementów.
Pamiętaj nie chodzi tylko o ilość pokarmu ale o jakość!! cola zawiera kofeinę - TO UZYWKA nie wolno jej pić w ciąży ani gdy się karmi. Zreszta cola jest dobra do oczyszczania z rdzy metalu, swiatnie czyści rury... - to stary sposób archeologów.



 
Ja tez jak karmilam na lezaco zdazalo mi sie przysypiac, teraz karmimy sie na siedzxaco i jest duzo lepiej, czasem jak nie moge sie obudzic , to przebieram malego potem ide umyc lapki i jest lepiej a z pozniejszym zasnieciem nie ma problemu ;) Wczesniej synek potrafil ssac ok godziny teraz jest super bo prezebieranko, jedzonko, odbekiwanko zajmuje nam ok pol godzinki :)

 
reklama
witam

Czy mogłybyscie polecić jakąś fajną książkę na temat odżywiana niemowlaka i jego pielęgnacji.
Jestem w tych sprawach zielona a już za pare miesięcy zostanę mamą.
Pozdrawiam


 
Do góry