reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

KIEDY okres po poronieniu / zabiegu??

Pierwsze- puste jajo, drugie- skrajny progesteron bo 1,6. Jak dostałam wynik badania to poleciałam od razu do lekarza po leki ale w tym samym dniu poroniłam.
Po nowym roku i drugim okresie zamierzałam zrobić badania (zrobiłam tylko TSH, progesteron i prolaktynę) ale nie zdążyłam ponieważ zaszłam w ciążę. Póki co, wszystko na razie jest dobrze, 24tc już leci.
Mi nigdy gin nie kazal badac prolaktyny ani progesteronu ja tydz temu robilam to prolaktyna 14.5
A podobnie jak u Ciebie wykryto u mnie tyle ze wysokie tsh i za pozno bo nim zaczelam brac leki poronilam :(
Nalexy robic cala trojke tarczycy bo jak cos tam sie psuje nie ma sznas na donoszenie wiec teraz na latam po lekarzach i chce miec dobry start by nie bylo żalu jak teraz
 
reklama
Pierwsze- puste jajo, drugie- skrajny progesteron bo 1,6. Jak dostałam wynik badania to poleciałam od razu do lekarza po leki ale w tym samym dniu poroniłam.
Po nowym roku i drugim okresie zamierzałam zrobić badania (zrobiłam tylko TSH, progesteron i prolaktynę) ale nie zdążyłam ponieważ zaszłam w ciążę. Póki co, wszystko na razie jest dobrze, 24tc już leci.
Gratuluję i życzę szczęśliwego rozwiązania :)
 
Ojej dlugo... Nie wiem czy dotrzymam az 8 tygodni
Mam juz dlugo bole kłujace jajnikow ale cisza i glupio sie przyznac ale przeogromna chec na seks :/
Juz bym chciala unormowac cykle
Bo TSH zbilam z 10.58 na 2.48 i chcialabym juz miec zielone swiatlo
Chec na seks nawet tuz po poronieniu jest normalna. Jesli chcesz to spbie nie zaluj ;)
Co to tsh znam przypadek w najblizszej rodzinie, ze przy ponad 26 dziewczyna zaszla w ciaze i ja donosila, endokrynolog wystawiala oczy jak to mozliwe, ze zaszla, a jednak. Niekoniecznie to byla przyczyna. Moglo sie na to zlozyc wiele innych czynnikow. Jak chcesz to mozesz zbadac przeciwciala przeciwlozyskowe, sprawdzic czy nie masz asp, lub przejsc sie do dobrego immunologa. Mogl to byc tez przypadek. Powodzenia, oby nastepna ciaza przebiegla bezproblemowo.
 
Wiesz bardzo zaluje ze nie zrobialm badan genetycznych dlaczego tak sie stalo... A nie chce mowic ze to wady genetyczne bo ja osobiscie mocno sie obwiniam ze to mija wina ze czego nie dopatrzynalam i nikt mi nie zmieni myslenia bo bol w sercu jest ze moje dzieciatko zmarlo a juz widzialam jak sie rusza na usg :(
Widok mego aniolka na rekach doktora nie do opisania placzu i krzyku i strachu o kolejna ciaze
Chec na seks nawet tuz po poronieniu jest normalna. Jesli chcesz to spbie nie zaluj ;)
Co to tsh znam przypadek w najblizszej rodzinie, ze przy ponad 26 dziewczyna zaszla w ciaze i ja donosila, endokrynolog wystawiala oczy jak to mozliwe, ze zaszla, a jednak. Niekoniecznie to byla przyczyna. Moglo sie na to zlozyc wiele innych czynnikow. Jak chcesz to mozesz zbadac przeciwciala przeciwlozyskowe, sprawdzic czy nie masz asp, lub przejsc sie do dobrego immunologa. Mogl to byc tez przypadek. Powodzenia, oby nastepna ciaza przebiegla bezproblemowo.
 
Obwinianie siebie to najgorsze co mozesz teraz robic. To nie jest zadna twoja wina. Moze to przypadek, moze cos innego jest nie tak. Jesli to byla twoja pierwsza ciaza to tym bardziej nie moglas tego przewidziec. Czasem z nieplodnoscia/poronieniami trzeba nauczyc sie zyc. Niejednokrotnie droga do macierzynstwa jest dluga i kreta. Ja swoja ide juz 8,5 roku, mam za soba miliony wizyt, tysiace badan, mnostwo zabiegow, setki zastrzykow, tony tabletek, 3 procedury in vitro, ciaze biochemiczna, 2 poronienia, na leczenie wydane ponad 100tys zl, ale nigdy nie obwinialam siebie za to, ze nie wychodzi. Co najwyzej bylam zla na los.
Jesli potrzebujesz upij sie, zmecz sie na silowni, moze poszukaj czy na pobliskim cmentarzu jest grob dziecka utraconego - piekne miejsce, zeby zapalic lampke i zwyczajnie poplakac. Zalobe trzeba przezyc, kazda kobieta na swoj sposob. Trzymaj sie. Pamietaj, ze po kazdej burzy wychodzi slonce. Na moim niebie tez chmur jest coraz mniej, piszac to bycze sie w lozku z dwiema ksiezniczkami brykajacymi w brzuszku ;)
 
Ja mam juz Coreczke 18 miesieczna mega Szogunka i chcialam by miedzy dziecmi byla malenka roznica wieku bo wtedy bylo ksiazkowo...
W paz mamy pogrzeb Naszego Aniolka bedzie pocbowane z dziecmi utraconymi uleglam oddajac tam dzieciatko ze bedzie z innymi maluszkami razem bo dlugo plakalam ze nie pochowalam go w rodzinnym grobie
Obwinianie siebie to najgorsze co mozesz teraz robic. To nie jest zadna twoja wina. Moze to przypadek, moze cos innego jest nie tak. Jesli to byla twoja pierwsza ciaza to tym bardziej nie moglas tego przewidziec. Czasem z nieplodnoscia/poronieniami trzeba nauczyc sie zyc. Niejednokrotnie droga do macierzynstwa jest dluga i kreta. Ja swoja ide juz 8,5 roku, mam za soba miliony wizyt, tysiace badan, mnostwo zabiegow, setki zastrzykow, tony tabletek, 3 procedury in vitro, ciaze biochemiczna, 2 poronienia, na leczenie wydane ponad 100tys zl, ale nigdy nie obwinialam siebie za to, ze nie wychodzi. Co najwyzej bylam zla na los.
Jesli potrzebujesz upij sie, zmecz sie na silowni, moze poszukaj czy na pobliskim cmentarzu jest grob dziecka utraconego - piekne miejsce, zeby zapalic lampke i zwyczajnie poplakac. Zalobe trzeba przezyc, kazda kobieta na swoj sposob. Trzymaj sie. Pamietaj, ze po kazdej burzy wychodzi slonce. Na moim niebie tez chmur jest coraz mniej, piszac to bycze sie w lozku z dwiema ksiezniczkami brykajacymi w brzuszku ;)
 
Dziewczyny kiedy dostalyscie miesiaczki po poronieniu i zabiegu łyżecz.?
Poronilam w 13 tyg
Mija juz 5 tyg po a tu cisza.....
Martwie sie bo do gina mialam isc po okresie dopiero...
Hej Kochana. Bardzo Ci wspolczuje straty maluszka. Ja podobnie jak Ty straciłam maluszka. U mnie był 12tc 6 d więc dzień i byłby 13 tc. Tyle że u mnie zaczęło się od przeziębienia i bakterii w szyjce macicy co doprowadziło do sepsy. Trafiłam do szpitala zrobili mi usg dzieciatko żyło, ruszalo się a 2 godziny później miałam je w rękach. Ból i płacz straszny. Na badania histopatologiczne czekałam 8 tyg bo były święta Bożego Narodzenia potem nowy rok i dlatego się przesunelo. Z tych badań wynikło że była to dziewczynka. Poronienie sepstyczne ( zdarza się raz na 5 lat) stan zapalny, jakieś ropnie i już nie pamiętam co. Poprostu miałam tak zaawansowana sepse że to ona wywołała poronienie. I zle dobrany antybiotyk przez lekarza rodzinnego. Miesiączkę dostałam po miesiącu i 2 dniach. Poronilam 6 grudnia a teraz w marcu znów się udało. Lekarze mówili żeby najlepiej poczekać 3 cykle ze staraniami po zabiegu i tak zrobiliśmy. Oczywiście pytałam dlaczego że jedni nie czekają i zachodzą a gin do mnie ze zdąży się wszystko w macicy zagoic i że czasem robią się zrosty lub torbiele a jak się zagoi to dzidziuś będzie miał lepszy start w brzuszku. Co do grobu dziecka utraconego to naprawdę polecam mi to mega dużo dało jak poszłam posiedzialam i poplakalam sobie naprawdę ulżyło. Nie mogłam tego grobu znaleźć ale nie odpuscilam. Chodziłam to psychologa ale nic mi to za bardzo nie dało teraz jak na patrzę. Mój mąż kupił mi ogromnego anioła który wierzę że czuwa teraz nade mna oczami mojej kruszynki. A jeszcze odnośnie badań genetycznych jeśli pobrali materiał do podania w szpitalu to możesz zrobić w każdej chwili badania genetyczne. Wypożycza się płytkę parafinowa z materiałem genetycznym z histopatologii i zawozi do badania potem ja dodajesz bo szpital ma obowiązek to przechowywać. Więc to nic straconego. Może warto je wykonać? Czasem jakąś blachostka wywołuje u nas to całe cierpienie i ból. Trzymaj się Kochana i nie poddawaj. Trzymam kciuki ❤
 
Badanie genetyczne płodu nie wiele zmieni i raczej nic nie wyjaśni, prolaktyna i progesteron w ciąży badałam , i w tej 3 ciąży od początku brałam duphaston i luteine , poroniłam 2 razy badań genetycznych nie robiłam i teraz mam ciąże prawidłową
 
Badanie genetyczne płodu nie wiele zmieni i raczej nic nie wyjaśni, prolaktyna i progesteron w ciąży badałam , i w tej 3 ciąży od początku brałam duphaston i luteine , poroniłam 2 razy badań genetycznych nie robiłam i teraz mam ciąże prawidłową
Gratuluję, który tydzień? Znasz powód poprzednich poronien?
 
reklama
Do góry