reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kleszcze

Minął już prawie miesiąc - idziemy na kontrole do lekarza i co - 2 opinie.
Jak dziecko nie miało wysypki i charakterystycznej plamy dookoła z bialym środkiem - nie robić badania.
Drugi lekarz - robić - bo mogło nie być wysypki a borelioza może być.

Oczywiście - skierowania bezpłatnego nie dostaniemy....duh!

Może uda się złapać jej pediatrę przed wakacjami - niech się wypowie.
 
reklama
my wczoraj tez mielismy stresy....nasza coreczka ma 5 miesiecy i za uchem miala malego kleszcza....niestety zdazyl sie wbic:( jak go zauwazylam to myslalm ze serce mi stanie....natychmiast pojechalismy do lekarza minela moze h od tego jak sie wbil i lekarz go wyciagnal...powiedzial ze kleszcza mozna zalapac wszedzie nie ma na to sposobu....nasza mala lezala w wozeczku miala czapeczki byla chroniona na maxa....nie wiem jakim sposobem ten wstretny kleszce sie do niej dostal...bylam wsciekla na siebie....pewnie spadl na wozeczek i z niego przelazl na nia...masakra!!! poki co za uszkiem jest czyciutko nei ma zadnych zaczerwienien a cora zachowuje sie normalnie...mam nadzieje ze bedzie ok:)
 
Pocieszę cię, że moja co rok, tylko wejdzie w las - natychmiast ma kleszcza. Coś je przyciąga :-) Może ciepłota ciała takiego dziecka. Mielismy już 2 razy kleszcza i raz złapanego na ubraniu i raz na foteliku. Ja szaleje - a mój mąż się nie przejmuje twierdząc, że on miał tysiąc i nic się nie stało. Jemu się udało, ale mój znajmy złapał borelioze za pierwszym podejście. Nigdy nie wiadomo. Zawsze wyciągamy u lekarza. Sama bym się bała. Bądź dobrej myśli. I koniecznie obserwuj miejsce.
 
Też kupiłam ten zestaw Kick the Tick expert do samodzielnego usuwania kleszczy - na wszelki wypadek, przed majówką, co okazało się strzałem w dziesiątkę, bo w weekend majowy już zestaw był w użyciu. Usunięcie insekta jest faktycznie bezproblemowe, plus za to, że w zestawie jest zamykana probówka, w której można oddać kleszcza do ewentualnego badania pod kątem boreliozy.
 
Do góry