reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kłopociki i radości listopadowych Mam

Uff, katarek troszke mniejszy ale za to zebole daja popalic.Oj ciezki dzien mielismy wczoraj...Ciagle na rekach, spac nie chcial, plakal.:-(Wieczorem dalam Lolkowi panadol i przespal cala noc.Czemu dzieciaczki musza tak cierpiec przy zabolach??????:-(


 
reklama
Bodzinka, życie jest brutalne, hihihi. Oj, wisielczy humor mam dzisiaj.
Ewa, co racja, to racja, doświadczonej mamy to warto posłuchać.
Ja się staram wyżywać na przedmiotach martwych jak mnie "cholera" dopadnie. Nie jest to oczywiście najnormalniejsze, bo powinno się radzić sobie w inny sposób ze stresem, ale daję się ponieść emocjom i "cierpią" różne urządzenia domowe:-D
Majka przesypiała noce, aż do wyjazdu na wakacje. Teraz, niestety budzi się ok. 2.00 na przewijanie, wodę i czasem (niestety) godzinne marudzenie...Maćko sprawdziła, ale górne jedynki są dość głęboko, więc pewnie trochę mordęgi jeszcze przed nami...
 
no to taka uroda zabkowania :tak:u sebki juz cztery gorne na wierzchu wyszly calkowicie wiec na liczniku posiadamu 6 zeboli :-)ale teraz bedzie gryzl;-)u nas pomomo tego ze 4 wychodzily o dziwo bez wiekszych niepokoi:happy2:
 
U nas wczoraj Kuba przeszedł siebie z marudzeniem i tak się tym zmęczyl, ze poszedł spać o 17.00. O 19.00 zrobiłam mu pobódkę, na kąpiel i przewijanie i dalej poszedł spać do 5.30 dziś rano. W nocy trzy pobódki, a i komary dały nam czadu tej nocy.Chyba też mu wychodzą górne dwójki.
 
A ja już nie wiem co z Oliwką...Druga noc tragiczna :dull:.Potworek zasypia, ale albo na rękach, albo w krzesłku do karmienia (upodobała sobie to miejsce), a próba odłożenia jej do łóżeczka kończy się okropnie - oczy jak pięć złotych, od razu siada, podnosi się i zaczyna gadać :no:.Jak uda się ją uspać to i tak po godzinie, góra dwóch budzi się i walczy przez kolejne dwie.Znowu zasypia, znowu się budzi i zaczyna szaleć.Masakra.Marudna się zrobiła nieziemsko.Już znowu zaczynam się zastanawiać czy nie wystawiać jej na allegro.Bez ceny minimalnej.Gratis wszystkie zabawki i inne niezbędne urządzenia.A tak poważnie - czy to może być związane z ząbkowaniem??Do tej pory tego nie było, ząb nie ząb, spała całą noc.I w swoim łóżeczku.A teraz??:wściekła/y::wściekła/y:
 
aj ach te zębole.....Inna możliwe ze to zabki dokuczają Oliwce:confused:....u nas podobne męki były nieziemskie- Sara starsznie zle przechodzi te zabki- czasem nawet paracetamol nie pomaga:no:w maju wyszło nam 6 zębów....i to była maskra- szczeg.noce- nagle wrzeszczy- a oczy ma zamknięte:dry:i powtórka była przez ostatnie 2 noce- i tatus rano zauwazył 7 zeba- tym razem lewa dolna 2ka:szok:
Pola- po pewnych trudach Maja wróci do swego rytmu-powodzenia zyczymy:-);-):tak:
 
a my dzis bylismy u neurologa....wyniki EEG w porzadku ...ufff :-) ale poniewaz Kuba mial te drgawki po szczepieniu (zespol poszczepienny) mamy wstrzymane dalej szczepienia do konca roku, potem kontrola i zobaczymy. Kubie juz sie to nie powtorzylo od konca czerwca. Dziekujemy za trzymanie kciukow cioteczki! :-)
 
megusek to super ze z kubusiem jest ok:tak::-)causki dla niego:-)
inna albo zabkowanie albo oliwka jakis trudny okres ma z dziecmi to nigdy nic nie wiadomo;-)napewno niedlugo sie ustabilizuje:tak:
meggi gratuluje nowego zebolka sarze:-)
seba tez ma tak czasem ze potrafi isc spac o 22 i jaki wtedy wlasnie skory do zabawy a mnie cholera bierze a jak do tego jeszcze paulinka zacznie swirowac to ja wysiadam i mam ochote wyc do ksiezyca:dry:
 
reklama
Eh Ewa z skąd ja to znam, dziś też mi się chciało jeszcze przed chwilą wyć a dzieci wyrzucic przez balkon z 4 piętra:wściekła/y: W dzien jestem bardzo cierpliwa i tolerancyjna ale po 20 zaczyna mnie szybko szlag trafiać:dry:A ostatnio tez niedosypiam bo Krecik się z krzykiem kilka razy budzi:confused::no:
Cieszymy się ze z Kubusiem wszystko dobrze:tak::-)Buziaczki dla niego:-)
 
Do góry