Witam Dziewczyny

.
Mam kilka pytań i wątpliwości.Po pierwsze jak to u Was jest z prasowaniem ubranek Waszych dzieciaczków??Czy wszystko prasujecie??Bo ja ledwie z praniem się wyrabiam,o prasowaniu mogę pomarzyć (a muszę przyznać,że b.lubię prasować,zwłaszcza takie małe ciuszki:-) ).Ale kiedyś czytałam, że rzeczy małych dzieci powinno się prasować,po to by zabić wszystkie zarazki i bakterie,które mogą się znaleźć na ubranku.Z drugiej jednak strony to chowanie dziecka w zbyt sterylnych warunkach też chyba nie jest najlepsze...??A poza tym to kiedy ja mam znaleźć czas jeszcze na prasowanie...

??
Po drugie u mojej Oliwki zauważyliśmy drżenia kończyn,tzn. pojawiały się od początku,ale były rzadko, ostatnio jednak jak Mała się wyciąga, pręży, itp. albo jak ją kładę do łóżeczka to strasznie drży jej nóżka (głównie lewa),czasem też rączka (też głównie lewa).Czy spotkałyście się z czymś takim??Mam wprawdzie skierowanie do neurologa, ale to dopiero w przyszłym tygodniu,a może któraś z Was coś szybciej mi napisze.
A do tego jeszcze doszła mi schiza, że Oliwkę uszkodzili w czasie porodu (miałam kleszczowy), bo to drżenie kończyn, do tego jeszcze lekarz wpisał na skierowaniu podejrzenie kręczu szyjnego....:-(

.Masakra...Cieszy mnie jedynie to,że Mała ślicznie przybiera na wadze: 6100 g waży (waga urodzeniowa 3780 g!!!A ma 6 tygodni,więc jest całkiem nieźle ;-) .
Pozdrawiam