Są różni chłopcy i różne dziewczynki, ale ja mam akurat takie doświadczenia, że z dziewczynkami od maleńkości po okres dojrzewania jest zdecydowanie łatwiej. Chłopcy też potrafią być piskwamia teraz jak tak patrzę na Emilką jak mi piszczy i skaczę to sobie wyobrażam że potem dwie takie będą tak skakać i piszczeć ......to tylko uciekać![]()
