reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

KOLEŻANKI BIAŁOSTOCCZANKI

Biedactwo, jakie ma siniaki na rączkach...
Shoomna ściskam was mocno.
Chcialabym naprawde, ale na razie tylko wirtualnie...może przyjdzie takie lato, że Julitka z Jonatanem będa kota gonić po naszym tarasie??
 
reklama
shoomna_a - śliczna córeczka. Życzę powodzenia na zabiegu. Trzymam moocno kciuki, żeby było z Julitką lepiej! P.S. Mam taką samą pięknistą posciel;-)
Gosik daj znać, co wniosły nowego konsultacje. I jak juz dojdziesz do siebie opisz wrażenia z chrzcin! Buziaki dla Zosi:-D Info o szpitalu zostawiam na priva
Kalinko, a u ciebie to wysypka, czy jednak załapałaś ospę? Pozdrowienia dla chłopaków:happy:
Żużaczku, współczuję tego zabiegu. Daj znać, jak posżło. Uściskaj Wiktorka
Minia, biedaczko, uważajcie na siebie, żeby z tego kataru nie wyszło tfu tfu tfu coś dalej.
Magdalenka, jak ja ci zazdroszczę cierpliwości w urzędach! Ja wysypki dostaję, jak muszę coś załatwić
U nas dziś piekna, spokojna przespana noc:-D Nad ranem wiieeeelka kupa. Magda robi 1 dziennie, ale taką dużą, że muszę myć ją pod kranem i z całej bielizny przebierać:happy: Dzis prasowanie.Ehh, na szczęście co 2 dzień robie pranie. Zabieram się za roboty domowe korzystając z chwili spokoju.
 
Anetko dziękuję za informacje. Tylko nie wiem o którym szpitalu piszesz. O DSK?
Znowu dostałam czerwoną kartkę, paranoja jakaś!
 
U nas nocka minęła dość spokojnie. Spałyśmy do 11 :-) Czymże jest katar Marty przy chorobie Julitki czy zabiego Witka. Nawet głupio o tym pisać ..... Dziś miałyśmy iść na to nieszczęsne szczepienie heheheheh. to się nawet dobrze składa, że dzieciak chory :-) Nie będę dzwonić i się umawiać jak katar minie, poczekam aż sami się o nas upomną :-p
Gosik pomodlę się za Zosieńkę żeby ją szpital ominął, będzie dobrze, zobaczysz.
Mojemu kotu odwaliło, nalał dziś w nocy za drzwiami w pokoju .... Pampersy mu zacznę zakładać :-p
Joasiah prawdopodobnie na wiosnę będziemy miały do siebie rzut beretem :-) Odległośćdo przejścia w kapciach :-)
 
Spójrzcie na mój poprzedni post na górze strony, czerwona kartka, że niby coś z nim nie tak.:wściekła/y: Dostałam ostrzeżenie razem z wiadomością od Anetki. Poprzednie tez dostałam razem z czyjąś wiadomościa na priva. O co tu chodzi?
 
Gosik też prawda .... Przynajmniej może się dowiesz od czego te nawracające infekcje.... Jest tylko jedno "ale", do szpitala idziesz z jedną chorobą, wracasz z i inną albo kilkoma :-(
 
wyjątek potwierdza regułę.
A dobrzy specjalisci to najcześciej przyjmuja prywatnie. Wzpitalu nie maja czasu dla pacjentów. naogladałas sie chyba seriali....
"na dobre i na złe" buhahahahahahaaaaaaaaa.....:tak::tak::tak:
Ja jak operowałam Boguche to i tak do tej laryngolog-chirurg chodziłam prywatnie. Bo w szpitalu kolejki były do niej na pere miesiecy. Po szpitalu zaś łazili niedorobieni fachowcy. Błłłe.....
 
reklama
Wiem, że są przyjazne, fachowe dusze wśród lekarzy...i wiem, że znajomego traktuje się inaczej niż nieznajomego, ci którzy wszystkich traktują tak samo to perły lekarskie. mało ich. Powinna byc perłowa lista...ale w szkole tak samo. jak obserwuje swoich kolegow i koleżanki, to 80% minęło się z zawodem. Sa nauczyciele, którzy nie lubia dzieci, sa tacy, którzy lubia, ale tak, jak sie lubi psy, sa tacy, którzy z piekielną zaciekłością walczą o autorytet w urojeniu, ze szkola to poligon, a dziesięciolatki to wrogowie...
 
Do góry