reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kolka nerkowa w ciąży

Ajrin77

Fanka BB :)
Dołączył(a)
17 Marzec 2020
Postów
159
Część dziewczyny, siedzę już 6 dzień w szpitalu gdyż dostałam strasznych boleści prawego boku , który promieniował mi na całą prawą część brzucha ....zostałam przyjęta na oddział patologii ciąży i dostałam antybiotyk, kroplówki i leki przeciwbólowe i rozkurczowe..nie powiem bo ból znacznie ulżył ale dalej są momenty że kłuje i generalnie utrzymuje się ten umiarkowany ból...badania wyszły ok , okazało się że powiększona macica uciska na nerke i zrobił się zastój który stwarza takie boleści. Jestem w 21 tc i lekarze nastawili mnie na nawroty takich boleści...chciałam zapytać czy któraś z Was się z tym zmagała w ciąży? Jak często może się to powtarzać ...jestem przerażona bólem ale też ilością leków które w siebie ładuje :( obawiam się że to może mieć jakieś konsekwencje dla dziecka...
 
reklama
Rozwiązanie
To mimo wszystko zazdroszczę że Ci to minęło w ciąży i miałaś tylko jeden taki atak...a pamiętasz czy długo Cię bolało? Czułaś później jeszcze te nerkę? Bo ja już mam mniejszy ból ale jest cały czas niestety:(
Tak, czułam tą nerkę często, prawie do porodu bo mnie z kolei zbierał się tzw piasek i zazwyczaj przed ciążą brałam leki i było ok ale w ciąży nie mogłam więc zrobiły się złogi, co skończyło się atakiem kolki. U ciebie jest inna przyczyna i dlatego nie wiem jakie jest ppostępowanie, u mnie ujawniło się w ciąży że względu na to, że nie jadłam mięsa w 1 trymestrze, bo mnie odrzuciło a tym samym mocz stał się za bardzo zasadowy. Jeśli trzymają się tak długo to właśnie ze względu na utrzymujący się ból i tak jak pisałam zakażenie
Ja też trafiłam do szpitala z powodu kolki nerkowej w 13tc, dostałam jedynie nospe domięśniowo, bo bardzo wymiotowałam. To nie był mój pierwszy atak kolki. Wypisano mnie po kilku dniach z zaleceniem udania się do nerfrologa. Niestety nie mogłam brać leków które zazwyczaj stosowałam przy kamicy więc zostało mi picie dużych ilości wody, odpowiednia dieta i badania moczu co 2tyg. Na szczęście atak nie powtórzył się do samego porodu, miałam jedynie delikatne bóle w okolicy nerki czasami. Co do leków to lekarze naprawdę wiedzą co robią, antybiotyk jest konieczny żeby nie doszło do zakażenia dziecka a leki p/bólowe i rozkurczowe żeby mogła funkcjonować. Na pewno dostajesz te leki przeznaczone dla kobiet w ciąży :)
A w którym jesteś tc?
 
Ja też trafiłam do szpitala z powodu kolki nerkowej w 13tc, dostałam jedynie nospe domięśniowo, bo bardzo wymiotowałam. To nie był mój pierwszy atak kolki. Wypisano mnie po kilku dniach z zaleceniem udania się do nerfrologa. Niestety nie mogłam brać leków które zazwyczaj stosowałam przy kamicy więc zostało mi picie dużych ilości wody, odpowiednia dieta i badania moczu co 2tyg. Na szczęście atak nie powtórzył się do samego porodu, miałam jedynie delikatne bóle w okolicy nerki czasami. Co do leków to lekarze naprawdę wiedzą co robią, antybiotyk jest konieczny żeby nie doszło do zakażenia dziecka a leki p/bólowe i rozkurczowe żeby mogła funkcjonować. Na pewno dostajesz te leki przeznaczone dla kobiet w ciąży :)
A w którym jesteś tc?
Ja jestem w 21 tc jak napisałam wyżej...ale Ty miałaś jakieś kamienie albo piasek? Bo ja mam typowo problemy przez ciąże czyli ta powiększająca się macice uciskającą na nerke :( ...
 
Ja jestem w 21 tc jak napisałam wyżej...ale Ty miałaś jakieś kamienie albo piasek? Bo ja mam typowo problemy przez ciąże czyli ta powiększająca się macice uciskającą na nerke :( ...
Przepraszam jakoś nie zauważyłam. Tak, ja mam nawracająca kamicę i to już był 5 atak kolki ale właśnie lekarze bali się że macica będzie uciskać nerkę i to pogorszy sprawę ale na szczęście tak się nie stało. Na każdej wizycie u ginekologa miałam robione USG nerki czy nie ma zastoju ale w Twoim przypadku to chyba jeszcze infekcja dróg moczowych się wdała bo ja nie mialam
 
reklama
Przepraszam jakoś nie zauważyłam. Tak, ja mam nawracająca kamicę i to już był 5 atak kolki ale właśnie lekarze bali się że macica będzie uciskać nerkę i to pogorszy sprawę ale na szczęście tak się nie stało. Na każdej wizycie u ginekologa miałam robione USG nerki czy nie ma zastoju ale w Twoim przypadku to chyba jeszcze infekcja dróg moczowych się wdała bo ja nie mialam
To mimo wszystko zazdroszczę że Ci to minęło w ciąży i miałaś tylko jeden taki atak...a pamiętasz czy długo Cię bolało? Czułaś później jeszcze te nerkę? Bo ja już mam mniejszy ból ale jest cały czas niestety:(
 
To mimo wszystko zazdroszczę że Ci to minęło w ciąży i miałaś tylko jeden taki atak...a pamiętasz czy długo Cię bolało? Czułaś później jeszcze te nerkę? Bo ja już mam mniejszy ból ale jest cały czas niestety:(
Tak, czułam tą nerkę często, prawie do porodu bo mnie z kolei zbierał się tzw piasek i zazwyczaj przed ciążą brałam leki i było ok ale w ciąży nie mogłam więc zrobiły się złogi, co skończyło się atakiem kolki. U ciebie jest inna przyczyna i dlatego nie wiem jakie jest ppostępowanie, u mnie ujawniło się w ciąży że względu na to, że nie jadłam mięsa w 1 trymestrze, bo mnie odrzuciło a tym samym mocz stał się za bardzo zasadowy. Jeśli trzymają się tak długo to właśnie ze względu na utrzymujący się ból i tak jak pisałam zakażenie
 
Rozwiązanie
Do góry