Szyszka poszalalas :-) z 7000 tys. kalorii bylo ... aaaleee,po weekendzie ten jeden kilo zgubisz szybko.
Mateuszkowa ja tez absolutnie na co dzien sie cola nie racze ...tylko do drinkow.
Gaja Ty jestes taki expert od zielonej herbaty? pojade do sklepu to kupie sobie lisciasta tylko jak ja wtedy zaparzac? tak po prostu,wrzucic pare lisci do kubka i zalac? Ja z sasiadami nie mam problemu,nikogo pod soba,nikogo nad soba ,wiec luzik.
A co do smarowidel to ja sie kremuje od 10 lat codziennie...moja skora sie do tego przyzwyczaila i jak wieczorem po umyciu sie nie nakremuje to mam uczucie sciagnietej i suchej skory.
Mateuszkowa ja tez absolutnie na co dzien sie cola nie racze ...tylko do drinkow.
Gaja Ty jestes taki expert od zielonej herbaty? pojade do sklepu to kupie sobie lisciasta tylko jak ja wtedy zaparzac? tak po prostu,wrzucic pare lisci do kubka i zalac? Ja z sasiadami nie mam problemu,nikogo pod soba,nikogo nad soba ,wiec luzik.
A co do smarowidel to ja sie kremuje od 10 lat codziennie...moja skora sie do tego przyzwyczaila i jak wieczorem po umyciu sie nie nakremuje to mam uczucie sciagnietej i suchej skory.
, więc tak dla ścisłości podam Wam co to jest kaloria : Mała wredna istota, która mieszka w twojej szafie i co noc zaszywa ci coraz ciaśniej ubrania.
. Choć przyznam, że dobra, no i kalorii ma mało a sycąca. Zjadłam pół a resztę zostawiłam męzowi.
)
a co do zupy to nie moge jeść z proszku ale pomyśle nad zupą na drugiej fazie hmmm i taką brokułową bym zjadła. Taki krem mmm :-) ja też mieszkam z teśćiami i raczej nie narzekam 
