Dobry wieczór :-)
podsumowanie za dzisiaj - spacer prawie 6km, chrupki kukurydziane w czekoladzie

na pół z mężem, śniadanie - 2 kromki, dietetyczny obiad ( wszystko z grila/z piekarnika - ziemniaki, buraki, królik ) , 1 parowka na surowo

i 2 jogurty z tym jeden z otrębami i suszonymi morelami i to rano -oj działo się
waga..hmm..no cóz, zobacze jutro
obwody tu i tam ;-) mierzone miesiąc temu :
uda ok 1 cm mniej ( tylko ;(
talia ok 3,5 cm mniej - czy ja to dobrze mierze?? talia = pas ?? ja mierze nad pępkiem tam gdzie mam najmniej
biodra - tu stoimy :/ albo jakieś 0,5 cm
Gaja, boby są śliczne, ja bym sie nigdy nie odważyła a szkoda, u mnie od zawsze włosy od krótkich - za ucho z przodu dłuższe przez półdługie do długich, teraz zapuszczam..bo tak a mężowi nic do tego, jemu sie zawsze podoba nawet jak ja narzekam, że jest źle a zawsze narzekam

a może Twoj mąz pomyślał tak : ale laska ta moja żona! wszyscy się będa za nia teraz oglądać!!! : ;-) nie przejmuj się :*
Edysiek jak grill ???? mniami.. to jak teraz będziesz tyć ?

nie wiem jak Twoja córa, ale dzis na spacerze byliśmy z siostra męża i jej mężem i ich córką

Emila w tym roku idzie tez do komuni i to jest masakra z nią.. albo mnie się wydaje, że dzieci są inne.. jest jedynaczką ale z marszu ryczy o wszystko !! huśtała się - zaliczaliśmy chyba dziś z 20 placów zabaw

bo tyle tego w około nas a ona ryczała i to rzewnymi łzami, że musimy iść na następny bo sie za krotko huśtała, albo że jej mama powiedziała, że nasz Mateuszek jest przekochany itd. i ona stwierdzila, że mama woli jego
Toxi to wreszcie się wyspaliście :-) i jak obiadek ??? co jadłaś dobrego ?? ja ide jutro do mamy to nas zapasie pewnie

ale twardo odmawiamy tego co można , a wiadomo, że nieraz nie można
czy Wy wiecie, że mi z tyłka lecą moje najciaśniejsze spodnie jeansowe?? albo trzeba wyprać to sie skurczą ;-) jutro będe mierzyć moje najciasniejsze spodnie materiałowe 3/4 nogawka w które się ledwo dopinałam przed ciąża
