reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

#konflikserologicznyciaza

monia-29

Początkująca w BB
Dołączył(a)
21 Wrzesień 2022
Postów
18
#konflikserologicznyciaza
Witam
W pierwszej ciąży miałam konflikt serologiczny choć ciężko to zrozumieć oboje z mężem mamy grupę dodatnia
Jednak konflikt wystąpił dowiedziałam się dopiero po porodzie w ciąży nie było to wykryte
Co jeśli będzie druga ciąża? Też jest szansa na konflikt serologiczny? Prawdopodobniestwo jest jeszcze większe i podobnież groźniejsze?
Pierwszy poród naturalny,bardzo ciężki oxy itp ciężka żółtaczka
Co wtedy ?
Czy któraś z was była w takiej sytuacji ?
 
reklama
Z tego, co wiem, to w okolicy 28-30 tyogdnia podają immunoglobulinę, tak zapobiegawczo.
Na pewno po poprzednim porodzie też dostałaś zastrzyk, także teoretycznie powinien on cię chronić.

Ważne też, aby często badać przeciwciała w ciaży.
 
#konflikserologicznyciaza
Witam
W pierwszej ciąży miałam konflikt serologiczny choć ciężko to zrozumieć oboje z mężem mamy grupę dodatnia
Jednak konflikt wystąpił dowiedziałam się dopiero po porodzie w ciąży nie było to wykryte
Co jeśli będzie druga ciąża? Też jest szansa na konflikt serologiczny? Prawdopodobniestwo jest jeszcze większe i podobnież groźniejsze?
Pierwszy poród naturalny,bardzo ciężki oxy itp ciężka żółtaczka
Co wtedy ?
Czy któraś z was była w takiej sytuacji ?
Prof Wielgoś nagrywał kiedyś pogadankę o konflikcie serologicznym innym niż w układzie RH, może ci się przyda
 
Z tego, co wiem, to w okolicy 28-30 tyogdnia podają immunoglobulinę, tak zapobiegawczo.
Na pewno po poprzednim porodzie też dostałaś zastrzyk, także teoretycznie powinien on cię chronić.

Ważne też, aby często badać przeciwciała w ciaży.
nie dostałam żadnego zastrzyku dowiedziałam się o tym dopiero na drugi dzień za dziecko miało konflikt serologiczny
Ogólnie mąż ma grupę A Rh D +
A ja mam 0 Rh D+
 
Cytowane ze strony: Link do: Rodzaje konfliktu serologicznego | Konflikt Serologiczny - w miarę czytelnie napisane, nie zagłębiając się w szczegóły.

Konflikt serologiczny w obrębie głównych grup krwi A, B, AB i 0.

Zestawienie konfliktowe w zakresie grup głównych (A, B, 0), a tym samym możliwość wystąpienia konfliktu serologicznego jest stosunkowo częsta. Chodzi tu o sytuację, gdy ciężarna ma np. grupę krwi 0, a dziecko dziedziczy krew po ojcu i ma grupę krwi A, B lub AB. Wówczas, podobnie jak w konflikcie serologicznym w obrębie grupy Rh, organizm matki może wytworzyć przeciwciała, które mogą zagrażać dziecku. Na szczęście ten rodzaj konfliktu serologicznego ma łagodniejszy przebieg, najczęściej nie powoduje niedokrwistości ani cięższych konsekwencji u płodu. W przypadku konfliktu serologicznego w obrębie głównych grup krwi może dojść do hemolizy (rozpadu krwinek) i wynikającego z niej nadmiaru bilirubiny, co skutkuje nasiloną żółtaczką u noworodka. Ważne jest, że inaczej niż w konflikcie matczyno-płodowym w obrębie grup krwi Rh, na konflikt tego typu narażone jest w takim samym stopniu dziecko podczas pierwszej, jak i każdej kolejnej ciąży.

Konflikt serologiczny w układach takich jak: Kell, Kidd, Duffy.

Konflikty serologiczne w zakresie innych układów antygenowych występują niezwykle rzadko. Na krwinkach czerwonych może być obecnych kilkadziesiąt różnych antygenów, mogących powodować konflikt serologiczny o różnym nasileniu, od bardzo łagodnych do bardzo ciężkich postaci.

Konflikt płytkowy.

Dochodzi w nim do niezgodności w zakresie antygenu HPA-1a obecnego na płytkach krwi. Jeśli w obrębie tego antygenu matka różni się od płodu (na krwinkach płodu występuje antygen, na krwinkach matki nie występuje), to podobnie jak przy konflikcie w zakresie antygenu Rh, ciężarna może wytworzyć przeciwciała przeciwkrwinkowe. Różnica jest taka, że są one skierowane przeciwko płytkom krwi, a nie erytrocytom (czyli krwinkom czerwonym) płodu. W efekcie u płodu może dojść do małopłytkowości. Płytki krwi są niezbędne w procesie krzepnięcia, a ich obniżony poziom stanowi czynnik ryzyka krwotoków u płodu i noworodka. Co ważne, identyfikacja ryzyka konfliktu płytkowego jest możliwa i konieczna również podczas pierwszej ciąży.
 
Miałam w tej ciąży przeciwciała z układu kidd jk a dodatnie. Co miesiąc oznaczalam miano w rckik i na szczęście było zawsze o wartości 1...Moja gin mówiła że w kolejnej ciąży może być ono większe lub zmienne.
Nie dostaje się na to zastrzyku, potwierdzam...Ot jest to konsekwencja poprzednich ciąż ,u mnie ta była 3 i wyszło ( 1 poronienie w 5tc, potem donoszony syn) mimo że główna grupę mamy z mężem A rh oboje +.
Mega byliśmy zaskoczeni...Na szczęście wszystko dobrze się skończyło.
A! z racji tego faktu moją ciążę prowadził gin przy szpitalu w poradni patologii ciąży, bo moja zrezygnowała gdyż to wieksza odpowiedzialnosc dla lekarza w razie w i jest zasada ze trzeba być pod szpitalem- nie wiem, tak argumentowała to że ciazy mojej prowadzic nie bedzie. W ogóle to apropo kolejnej ciąży odradza bo może być to miano większe i komplikacje...Ale ja juz z racji wieku nie planuje (39l.) więc to info dla mnie pro forma...
Zostawiam tabelkę :
tabelkagoto.jpg

Ps. Czyli autorka cała ciaze była nieświadoma ehh...
Ta żółtaczka wieksza to mogło być efektem tego właśnie konfliktu.
Mi to dodawało stresu, nie powiem- bo co miesiąc emocje...ale lepiej,że wiedziałam bo miałam kartkę ze wskazaniami że w razie porodu i konieczności przetaczania krwi lekarze danej krwi nie mogą podać dziecku.
Powodzenia i samych świadomych decyzji oraz opieki logicznych lekarzy życzę...wtedy temat do ogarnięcia.
 
Ostatnia edycja:
Tutaj możesz obejrzeć rozmowy z naszymi specjalistami:
Z profesor Dębską
Z profesorem Wielgosiem
 
Miałam w tej ciąży przeciwciała z układu kidd jk a dodatnie. Co miesiąc oznaczalam miano w rckik i na szczęście było zawsze o wartości 1...Moja gin mówiła że w kolejnej ciąży może być ono większe lub zmienne.
Nie dostaje się na to zastrzyku, potwierdzam...Ot jest to konsekwencja poprzednich ciąż ,u mnie ta była 3 i wyszło ( 1 poronienie w 5tc, potem donoszony syn) mimo że główna grupę mamy z mężem A rh oboje +.
Mega byliśmy zaskoczeni...Na szczęście wszystko dobrze się skończyło.
A! z racji tego faktu moją ciążę prowadził gin przy szpitalu w poradni patologii ciąży, bo moja zrezygnowała gdyż to wieksza odpowiedzialnosc dla lekarza w razie w i jest zasada ze trzeba być pod szpitalem- nie wiem, tak argumentowała to że ciazy mojej prowadzic nie bedzie. W ogóle to apropo kolejnej ciąży odradza bo może być to miano większe i komplikacje...Ale ja juz z racji wieku nie planuje (39l.) więc to info dla mnie pro forma...
Zostawiam tabelkę :
Zobacz załącznik 1472336

Ps. Czyli autorka cała ciaze była nieświadoma ehh...
Ta żółtaczka wieksza to mogło być efektem tego właśnie konfliktu.
Mi to dodawało stresu, nie powiem- bo co miesiąc emocje...ale lepiej,że wiedziałam bo miałam kartkę ze wskazaniami że w razie porodu i konieczności przetaczania krwi lekarze danej krwi nie mogą podać dziecku.
Powodzenia i samych świadomych decyzji oraz opieki logicznych lekarzy życzę...wtedy temat do ogarnięcia.
Teraz będę się chyba bardzo bała zajść w drugą ciąże jestem bardzo wrażliwa osoba i jeśli coś by się stało to ciężko by było
 
reklama
Do góry