reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kontakt z dziadkami

Dołączył(a)
1 Maj 2020
Postów
3
Witam Was

mam takie trochę nietypowe pytanie. Mój mąż ma dziecko z pierwszego związku- 4 lata (chłopiec). 4 miesiące temu urodziła nam się córka. Rodzice męża, zdecydowanie wolą swojego pierwszego, ukochanego wnuczka. Nie pytają o małą przy kontaktach, kiedy babcia do nas przychodzi raczej się nie interesuje dzieckiem, w tym momencie mała zaczyna płakać kiedy ją widzi (na innych tak nie reaguje). Dziadek mieszka zagranicą, więc kontakt tylko przez kamerkę. Jednak już od dłuższego czasu kiedy dzwoni to pyta jedynie o swojego wnuka i z nim chce rozmawiać, natomiast nie zwraca uwagi na wnuczkę. Zastanawiam się, czy całkowicie nie zabronić im kontaktu z dzieckiem, nie wiem jak mam jej w przyszłości tłumaczyć faworyzację jednego z wnuków i niechęć do niej samej. Możecie coś poradzić?
 
reklama
Rozwiązanie
U
Nie odpowiadałam na temat wątku. Przeczytaj post, na który odpowiedziałam.
przeczytałam @Jarzynka napisała że dziadkowie mieli "gdzieś" (przepraszam za wyrażenie) jedno z wnucząt więc postanowili przepisać spadek na wnuka którego bardziej FAWORYZUJĄ. I na ten temat jest wątek a Twój komentarz że babcia ukrywała wnuki przed światem raczej tutaj nic nie wnosi 😐😐😐
Z matką względnie w porządku, natomiast z ojcem od samego początku jest ciężko, on jest bardzo ciężkim człowiekiem, własną córka nie chce mieć z nim kontaktu, a z żoną jest w trakcie rozwodu.
 
Może chodzi o wiek dziecka ?
Łatwiej o interakcje z 4 latkiem niż niemowlęciem.

Ja mam w rodzinie dużo młodszego kuzynostwa. Jak się rodzili byli mi obojętni, w tak małych dzieciach nie było dla mnie nic atrakcyjnego, nie tylko się nimi nie zajmowałam ale generalnie nie było z mojej strony żadnego zainteresowania.
Z każdym jak byli w wieku 4-5 lat dopiero znajdowałam wspólny język i mamy do dzisiaj super kontakt.
 
Tak, oczywiście że łatwiej. Tylko w momencie kiedy teść dzwoni to nie pyta o to jak się czuje wnuczka, czy wszystko w porządku, tylko gdzie jest jego ukochany wnuczek. Teściowa jak przychodzi to bierze ją na ręce dopiero po prośbach, teraz tak jak wspomniałam, mała już nawet nie chce do niej iść, bo od razu płacze. I tak jest tylko przy niej.
 
Trzeba wyłożyć problem jasno mężowi i teściowej.
Niech się wypowiedzą skąd takie zachowanie.
Dla takiego maluszka to i tak najważniejsi są rodzice, więc się nie denerwuj na zaś. Może rozmowa rozwiąże problem.
 
Chcesz zabronić kontaktu dziecku z dziadkami, bo jesteś zazdrosna? Tylko i wyłącznie jemu zrobisz krzywdę. Niewiem, jak mogłaś w ogóle o tym pomyśleć.. Może jest tak bo Twoja córka jest mała, dużo osób nie potrafi poczuć więzi z małym dzieckiem dopóki czegoś "nie robi" i nie jest kontaktowe, a może nie, ciężko stwierdzić, najlepsza będzie szczera rozmowa. Prosto z mostu zapytaj o co chodzi. Ale ograniczanie kontaktu to najgorszy pomysł.
 
Możliwe że jest to spowodowane wiekiem małej ale sądzę że dziadkowie zawsze mają jakiegoś wnuka którego uwielbiają bardziej od pozostałych 🙄 u mnie jest tak że siostra z dwójką wnuków mieszka u rodziców a dziadkowie (moi rodzice) stale powtarzają że Zuzia to ich ulubienica i tak samo w rodzinie mojego partnera. Jego rodzice jak i dziadkowie zawsze faworyzują Zuzie mimo że mają w tej samej miejscowości dwójkę pozostałych wnuków (lepsze prezenty, zabawa tylko z jednym wnukiem itp)Taki sam przykład mogę podać na sobie mam sześcioro rodzeństwa, każde z nich ma dzieci a ja i tak z całej gromady najbardziej lubię moją chrzestnice (córka drugiej siostry) i jak jeżdżę do niej (ma 4 dzieci) to staram się poświęcać wszystkim równo czas lecz zawsze na pierwszym miejscu jest chrzestnica i to z nią chodzę na lody, spacery, zabieram na wakacje. I nawet jak nie byłam jej chrzestną to jako jedyna skradła moje serce z wszystkich dzieci mojego rodzeństwa.
 
reklama
Możliwe że jest to spowodowane wiekiem małej ale sądzę że dziadkowie zawsze mają jakiegoś wnuka którego uwielbiają bardziej od pozostałych 🙄 u mnie jest tak że siostra z dwójką wnuków mieszka u rodziców a dziadkowie (moi rodzice) stale powtarzają że Zuzia to ich ulubienica i tak samo w rodzinie mojego partnera. Jego rodzice jak i dziadkowie zawsze faworyzują Zuzie mimo że mają w tej samej miejscowości dwójkę pozostałych wnuków (lepsze prezenty, zabawa tylko z jednym wnukiem itp)Taki sam przykład mogę podać na sobie mam sześcioro rodzeństwa, każde z nich ma dzieci a ja i tak z całej gromady najbardziej lubię moją chrzestnice (córka drugiej siostry) i jak jeżdżę do niej (ma 4 dzieci) to staram się poświęcać wszystkim równo czas lecz zawsze na pierwszym miejscu jest chrzestnica i to z nią chodzę na lody, spacery, zabieram na wakacje. I nawet jak nie byłam jej chrzestną to jako jedyna skradła moje serce z wszystkich dzieci mojego rodzeństwa.
Też modnie wydaje że tak już po prostu jest że dziadkowie mają ulubionego wnuka czy wnuczke😂 to głupie ale tak już jest że wszystkie wnuki kochają itp ale zawsze do któregoś serducho bardziej ucieka... Jeżeli dzieci to zauważają to należy porozmawiać z dziadkami bo nie zwracanie uwagi może spowodować że dziecko straci pewność siebie lub po prostu będzie dziadków unikać a jeśli dziecko nie zwraca uwagi i nie jest tak widoczne że nie jest ulubiony to lepiej to zostawić
 
reklama
Jeżeli dzieci to zauważają to należy porozmawiać z dziadkami bo nie zwracanie uwagi może spowodować że dziecko straci pewność siebie lub po prostu będzie dziadków unikać a jeśli dziecko nie zwraca uwagi i nie jest tak widoczne że nie jest ulubiony to lepiej to zostawić
Co racja to racja ale wątpię aby 4 miesięczne dziecko poczuło się jakoś skrzywdzone 😉 takie maleństwo nawet jeszcze nie wie po co jest babcia/ dziadek więc trochę za wcześnie na wyciąganie wniosków o zakazie kontaktów dziadkom z wnukami z takiego powodu. Może gdy córka autorki wątku będzie bardziej kontaktowała to coś się zmieni w tej sytuacji 🙄
 
Do góry