reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Kosmetyki

reklama
nie dziwię się:tak:
a ja dzisiaj chyba godzinę się zastanawiałam, czy mam zamówić emulsję z filtrami przeciwsłonecznymi faktor 30, czy krem faktor 50:confused: :eek: w reszcie stanęło na emulsji, ale myślałam, że się wścieknę, bo jak można tyle czasu myśleć i nie móc zdecydować:baffled:
 
oj ja tez non stop nie moge sie zdecydowac na fotelik ale chyba jednak wezme Safe'n'Sound Meridian z nowa technologia ktora chroni glowke dziecka od uderzenia w bok samochodu. co prawda jest drogi bo az 550dolcow ale mysle ze warto....
co do oliwki i balsamu to oliwke mam dla maluszka a balsamem bede Cyrylke smarowac bo ona na masazu juz nie daje rady - zbyt jej sie spieszy do zabawy :))))
bepanthen tez mam na sutki (do pupy tez moze byc) a Alantan mialam ostatnio do smarowania na blizne po nacieciu - sprawdzil sie super!!!
 
Oj Kachasek skąd ja to znam? Dlatego nie jeżdżę sama na zakupy bo na nic bym się nie zdecydowała, a ostatnio to nawet mój 6 letni siostrzeniec mi doradzał i muszę przyznac że ma super gust:-).
 
Dziewczyny wiem że większość nabyła krem ochronny Nivea z faktorem 30 - niestety bardzo ciężko się rozprowadza i zostawia biały nalot - wiem bo sama go przetestowałam po zakupie, ale wyczytałam dziś radę jednej z mam by przed nałożeniem na buźkę dziecka rozgrzać niewielką ilość na przegubie swojej dłoni - sprawdziłam i faktycznie lepiej się wtedy wchłania i nie pozostawia nalotu. :tak:
 
Dziewczyny wiem że większość nabyła krem ochronny Nivea z faktorem 30 - niestety bardzo ciężko się rozprowadza i zostawia biały nalot - wiem bo sama go przetestowałam po zakupie, ale wyczytałam dziś radę jednej z mam by przed nałożeniem na buźkę dziecka rozgrzać niewielką ilość na przegubie swojej dłoni - sprawdziłam i faktycznie lepiej się wtedy wchłania i nie pozostawia nalotu. :tak:
bo te kremy mają się nie wchłaniać i właśnie ma zostać coś takiego białego, przynajmniej na tych z chicco było takie info (albo czytałam, jak szukałam opinii) no i się ich nie wmasowuje w skórę, tylko właśnie zostawia tą warstewkę. ja wzięłam emulsję też z faktorem 30, bo nie zostawia tych białych śladów, choć zastanawiałam się, czy nie wziąć kremu z faktorem 50
 
o tutaj jest info odnośnie chicco F50, ja wzięłam tą_emulsję i jeszcze mleczko po opalaniu
 
Kachasku nie wiem jak ten z Chicco ale krem z Nivea jest kurcze taki upierdliwy że ze swojej twarzy ciężko mi było usunąć ten biały osad, a nie wyobrażam sobie jak go usunąć z delikatnej buzi dziecka, A raczej nie chciałabym by przez kilka dni po spacerku miał trupio bladą buzię.. :dry::no:
Ja chyba spytam pediatrę czy tym kremem trzeba smarować "na biało" czy można go najpierw rozetrzeć na swojej dłoni by białego nalotu nie było..
 
reklama
Szopka właśnie z ciekawości posmarowałam się tym kremem i mi na twarzy rozsmarowuje się on całkiem nieźle. I nie ma tego białego nalotu o którym piszesz, a wchłonąl się w kilka minut.
 
Do góry