reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Koszt asysty lekarza zamiast położnej - poród

reklama
Przy każdym porodzie zawsze jest na dyżurze lekarz, który w razie komplikacji jest wołany i to on podejmuje decyzje, gdyby zachodziła potrzeba ratowania życia lub zdrowia twojego lub dziecka. Też nigdy się nie spotkałam z tym, żeby lekarz jechał do porodu z pacjentką, chyba że to był ktoś z bliskiej rodziny. Na pewno dobrze zrozumiałaś tą możliwość? Jeśli lekarz ci coś takiego zasugerował, to ja bym to potraktowała raczej jako "czerwoną flagę" dla tego specjalisty oraz dla szpitala. Jeśli ktoś od ciebie chce łapówkę za coś takiego, to zgłoś go do NFZ-tu.
 
Nie wiem jak w innych szpitalach, bo dwa razy rodziłam w tym samym, ale w momencie, gdy miałam już skurcze parte to od razu położna wolała lekarza. Przy pierwszym porodzie było ich 6 i do tego studenci, nie polecam 🙈 ale tu akurat istniało ryzyko vacuum. Nie bardzo wiem co taki lekarz miałby robić przy całym porodzie, bo to może trwać nawet 20h 🤷 chyba, że chodziło mu o to, że może przyjechać do Twojego porodu, nawet jeśli nie będzie miał dyżuru, ale tak czy siak pewnie nie będzie mógł podejmować decyzji - chyba że to ordynator. Ja przy drugim porodzie miałam wykupioną usługę położnej i mi od razu powiedziała, że jeśli poród odbędzie się na dyżurze koleżanki to ona oczywiście do mnie przyjedzie, ale oficjalnie poród przyjmuje położna dyżurująca.
 
Za usługę lekarza to raczej wyniesie w tysiącach i to wielu. A położna dlaczego nie? Mój poród odbierała położna, opłacona. Pani doktor stała z założonymi rękoma po tym jak naciskała mi nimi na brzuch przy partych. Zszyła mnie na żywca, po czym zakończyła jakiekolwiek czynności przy mnie 😂
 
Nie wiem po co miałby towarzyszyć lekarz od samego początku porodu, ani tym bardziej z jakiej racji dawać łapówki. To jest ich praca :) Lekarz zawsze jest jakiś na dyżurze dostępny, więc w razie komplikacji i tak się pojawi. Może lepiej wybierz po prostu odpowiedni, dobrze oceniany szpital (na str rodzic po ludzku np) i jak już to ewentualnie prywatna położna. Jak mi się zaczęły skurcze parte to ostatecznie poród przyjął lekarz bez położnej, było ok i nie wspominam tego źle, ale zakończyło się nacięciem. Myślę, że z pomocą dobrej położnej możnaby tego uniknąć :)
 
Nie do końca się zgadzam z tym, że lekarz nie jest dostępny podczas porodu
Można wynająć prywatną położną ale także lekarza do opieki nad porodem w wybranym szpitalu. Wiele placówek ma taką ofertę.
Oczywiście lekarz nie będzie przez „10 godzin”, ale będzie obecny w najważniejszym czasie, gdy jego pomoc jest najbardziej potrze
bna. Wolę mieć przy porodzie lekarza, bo może szybko zareagować na komplikacje i podjąć potrzebne decyzje medyczne. Daje mi to większe poczucie bezpieczeństwa i spokoju, zwłaszcza że zna moją historię zdrowia.
Lekarze, którzy prowadzą prywatnie ciążę i pracują w szpitalu, często oferują usługę opieki przy porodzie. Można się z nimi dogadać, że gdy zacznie się akcja porodowa, przyjadą do szpitala i będą Cię wspierać podczas porodu
możesz podesłać choć jeden link placówki, która świadczy usługę prywatnej opieki lekarskiej? Jestem bardzo ciekawa jak jest to rozwiązane, bo w życiu o czymś takim nie słyszałam
 
Nie wiem po co miałby towarzyszyć lekarz od samego początku porodu, ani tym bardziej z jakiej racji dawać łapówki. To jest ich praca :) Lekarz zawsze jest jakiś na dyżurze dostępny, więc w razie komplikacji i tak się pojawi. Może lepiej wybierz po prostu odpowiedni, dobrze oceniany szpital (na str rodzic po ludzku np) i jak już to ewentualnie prywatna położna. Jak mi się zaczęły skurcze parte to ostatecznie poród przyjął lekarz bez położnej, było ok i nie wspominam tego źle, ale zakończyło się nacięciem. Myślę, że z pomocą dobrej położnej możnaby tego uniknąć :)
to chyba zależy dużo od organizmu, u nas były próby urodzenia bez nacięcia, ale się nie dało, musiała naciąć położna, ale na szczęście 3 szwy tylko.
 
reklama
możesz podesłać choć jeden link placówki, która świadczy usługę prywatnej opieki lekarskiej? Jestem bardzo ciekawa jak jest to rozwiązane, bo w życiu o czymś takim nie słyszałam

Ja akurat wiem, że w IMiD jest taka opcja i kosztuje 3400. Ale osobiście i tak uważam, że położna lepiej się zna na przyjęciu porodu, a w razie komplikacji i tak musi powiadomić lekarza.
No ale opcja jest, i pewnie nie wyklucza ona obecności samej położnej na sali.
 

Załączniki

  • IMG_3470.jpeg
    IMG_3470.jpeg
    252,9 KB · Wyświetleń: 7
Do góry