reklama
fajny film:
https://www.youtube.com/watch?v=7A2zjpO8DCg
https://www.youtube.com/watch?v=7A2zjpO8DCg
pozycje do karmienia
https://www.youtube.com/watch?v=vsakAE_BvxQ
https://www.youtube.com/watch?v=vsakAE_BvxQ
A ja się zastanawiam jak będzie moja dieta wyglądać podczas karmienia piersią
Pamiętam że w pierwszej ciąży kiedy a 4 dobę dostałam pomidorówkę w szpitalu i ją zajadałam mary w nocy godzinę płakał aż pielęgrniarka mu zrobił masaż brzuszka i całe mleko było niestrawione
Od tej sytuacji szczerze mówiąc to bardzo ograniczałam jedzenie produktów ( wszystko gotowane mdłe rosoły jabłka kurczak)
Ja też się nad tym zastanawiam. Zwłaszcza, że lubię ostre przyprawy - szczerze mówiąc, każda potrawa jest dla mnie zbyt mało ostra i dosypuję pieprzu, często też soli. Tak jakoś nauczyłam się dużo przyprawiać. Przepadam też za czekoladą. I zastanawiam się czy to wszystko dobrze wpływa na mleko... żeby dziecko chciało pic...

Eva to mogę Ci juz napisać, ze ja musiałam zrezygnowany z "ostrych" przypraw, ale nauczyłam sie przyprawiać ziołami, równie smaczne a moze i bardziej ;-)
natomiast od kostki czekolady jeszcze nikomu sie nic złego nie stało ale jakbyś zjadła pół tabliczki oj to dziecko mogłoby mieć niezłe zatwardzenie
natomiast od kostki czekolady jeszcze nikomu sie nic złego nie stało ale jakbyś zjadła pół tabliczki oj to dziecko mogłoby mieć niezłe zatwardzenie
Eva to mogę Ci juz napisać, ze ja musiałam zrezygnowany z "ostrych" przypraw, ale nauczyłam sie przyprawiać ziołami, równie smaczne a moze i bardziej ;-)
natomiast od kostki czekolady jeszcze nikomu sie nic złego nie stało ale jakbyś zjadła pół tabliczki oj to dziecko mogłoby mieć niezłe zatwardzenie
Dzięki
A pół czekolady to dla mnie "pikuś" - też muszę coś z tym zrobić
kornelia1802
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Wrzesień 2014
- Postów
- 892
Najgorszy pierwszy miesiąc, bo układ pokarmowy dziecka jeszcze wrażliwy, ale potem można stopniowo wszystkiego próbować i jeśli dzieciątko nie jest uczulone to znam osoby, które miesiąc-dwa po porodzie już jadły wszystko, łącznie z orzechami i cytrusami :-) ja to tylko czekam aż się napiję piwa albo wina, tak z lampeczkę wystarczy
odczekam trochę po porodzie i jeśli moja laktacja będzie łaskawa, to na jakieś 2-3 karmienia nocne odciągnę mleczko i się podelektuję 





reklama
U mne było tak jak kornelia pisze. Po 2 miesiącach jadłam już wszystko w dowolnych ilościach. Mogłam talerz bigosu zjeść, tabliczkę czekolady, ostre przyprawy. wszytko, a małego nigdy brzuch nie bolał (nie miał też kolek), nie ywsypało go i zatwardzeń też nie miał. Pierwsze dwa miesiące pojedynczo testowałam te "newralgiczne" prdukty.
Podziel się: