reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kredka

Zaniepokojona1010

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
16 Luty 2021
Postów
47
Kreska?
Do miesiączki 4 dni. Test z „teraz”. Czy tam cokolwiek widać? Martwię się, bo niestety już dwa razy poroniłam i nie chcę sobie robić nadziei. Test zrobiłam, bo jutro wyjeżdżam i wracam za tydzień.
 

Załączniki

  • 508C2311-DA88-464E-9C85-FCD42087D476.jpeg
    508C2311-DA88-464E-9C85-FCD42087D476.jpeg
    2,1 MB · Wyświetleń: 422
reklama
Wiem, że to będzie brutalne, ale jak nie chcesz sobie robić nadziei a jesteś 4 dni do miesiączki, to nie rób jeszcze testów tylko poczekaj spokojnie na termin okresu i jak nie będzie, to wtedy rób.
Jak miałaś potwierdzoną owulację?
 
Nie potwierdzalam owulacji (moje własne obserwacje). Fakt, nie robiłabym testu przed terminem, ale wyjeżdżam i myślałam, ze akurat czegoś się dowiem.
 
No to tym bardziej, trzeba czekać na okres bo własne obserwacje mogą być mylne. Ja miałam pozytywne owulaki w okolicy 4-6 stycznia i też jeszcze nie mam okresu a testy są negatywne. Więc nie wiem nawet czy ta owulacja była. Może u Ciebie się przesunęła i po prostu jest jeszcze za wcześnie na test :)
 
No to tym bardziej, trzeba czekać na okres bo własne obserwacje mogą być mylne. Ja miałam pozytywne owulaki w okolicy 4-6 stycznia i też jeszcze nie mam okresu a testy są negatywne. Więc nie wiem nawet czy ta owulacja była. Może u Ciebie się przesunęła i po prostu jest jeszcze za wcześnie na test :)
Z tymi owulacjami różnie niestety bywa.
 
reklama
Do góry