reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Krok po kroczku, czyli postępy naszych Maluszków

No w końcu się doczekaliśmy.... Lena zaczęła świadomie brać zabawki do rączek i się nimi bawić( oczywiście wpychając wszystko do buzki:-D)
Super! Ja też na to czekam. Narazie Bartek trzyma w ręce zabawkę jak mu ją tam włoże, ale nie potrafi sobie wziąść jak mu wypadnie. No i nie umie utrzymać zbyt długo. Ale obowiązkowa wszystko ląduje w buzi:-D:-D
 
reklama
to ja się tu jeszcze pochwale, Kamiś przekłada zabawke z ręki do ręki,
 
a ja muszę sie pochwalić...Mikuś wkońcu zakumał,że można się przekręcać na boczki!!!kula się cały czas dzielny chłop:-)co do zabawek,robi dokładnie to samo,niby kuma ale chyba jeszcze nie dokonca,jak narazie to pakuje wszystko co sie da do buzi...
 
I Hanka się potrafi położyć na boczek...wszystko po to by sobie lepiej włożyć do buzi wiszącą na macie grzechotke;-)
 
ghihi,to chyba jedyny cel jak narazie-->zdobyć-->włożyć do bużki--->gryźć ile wlezie ghihih Ale to fajnie wygląda z boku,jak taki mały walczy już z siłami grawitacji i ma już cel w życiu:-)
 
Szymcio też potrtafi się ładnie obracać na boczek, ale tylko wtedy jak go kładę na łóżku do karmienia... kładę jego i zanim ja zdążę się położyć obok, to on już na boczku...obserwuje tylko z której strony ja się będę kładła i już przekręca się na ten bok i buzia w "rybkę", żeby cyca złapać...
 
:rofl2::rofl2::rofl2:
Dla mnie to zawsze niespodzianka w jakiej pozycji przywitam rano Bartka i zazwyczaj w miejscu głowy machają nóżki, a teraz jak do Was piszę, to sam pociągnął pozytywkę na leżaczku :rofl2:
A rośnie jak na drożdżach, Jak przyjechaliśmy do domu ze szpitala to się w poprzek łóżeczka mieścił, a teraz :-D
 
Szymcio też potrtafi się ładnie obracać na boczek, ale tylko wtedy jak go kładę na łóżku do karmienia... kładę jego i zanim ja zdążę się położyć obok, to on już na boczku...obserwuje tylko z której strony ja się będę kładła i już przekręca się na ten bok i buzia w "rybkę", żeby cyca złapać...

Dokładnie tak samo Miki robi,a jak widzi cyca,to sie chichra i otwiera dzioba wydajac odglosy w stylu: huhuhuhu
Śmieszne te nasze maluchy są:-)Aż się chce żyć widząc jak się rozwijają:-)
 
reklama
Niunia też się ładnie obraca na boczki..:tak:Jeszcze chwila i będzie się przewracać na brzuszek, a póki co dzielnie trenuje :-). Łapie już w rączki lekkie grzechotki i tak śmiesznie się nim przygląda :-), tak jak swoim paluszkom :-). Z zabawek to chyba najbardziej lubi swojego pluszowego misia Freda :-). Łapie go za jego wielki czarny nos i potrząsa :-D. Mała terrorystka.. :-)
 
Do góry