reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Krostki pod pieluszką

Zuzia24

Fanka BB :)
Dołączył(a)
10 Listopad 2005
Postów
1 593
Miasto
Manchester
Witam
mam problem i sie troszeczke tym martwie.od dwoch tygodni zauwazylam u mojej coreczki na wargach sromowych na zewnątrz trzy czerwone krostki. nie wiem szczerze mowiac co to jest. smaruje caly czas pupcie cala sudocremem ale one nie znikaja.
czy ktos wie co to moze byc i jak sie tego pozbyc??????
 
reklama
Muszkowi ostatnio wyskoczyły krostki na pupie i zwalczyłam je Linomagiem. Zeszły już po jednym dniu smarowania :happy:
Pozdrawiam
 
Cześć Zuzia24>
Ja mam taki sam problem. Zaczęło się od jednej krostki a teraz jest cała masa takich czerwonych, zaognionych...
Moja lekarka kazała zrezygnować z chusteczek do pupy i przemywać ranki rivanolem (niestety to nie skutkuje).
Troche pomaga smarowanie tłustą maścią - ja używam alantanu, no i trzeba częściej przewijać i wietrzyć maleństwu pupcie.

Pozdrawiam
 
:((((((
dzisiaj pediatra kazal nam posmarowac wieczorem krochmalem. mam nadzieje ze to poskutkuje a jak nie to mam zamiar posmarowac jeszcze clotrimazolem :(
 
Zuziu daj znać czy poskutkował krochmal albo clotrimazol?
Bo u nas nadal są krosteczki ale nie są już tak czerwone.
Pozdrawiam
 
Pewnie dzidzia ma na cos uczulenie. Zrezygnujcie z chusteczek, przemywajcie pupki woda, moze inny plyn do kapieli, pieluszki, krem? Musicie potestowac. U nas maka ziemniaczana rewelacyjnie pozbywala sie wszelkich krosteczek
 
No to gratuluje skutecznej terapii :).
U nas pomaga sudokrem - krostek jest znacznie mniej a te co jeszcze są bledną i się wysuszają.
Pozdrawiam
 
My też z Oleńką miałysmy ten problem - pupcia cała czerwonoa, takie "żywe" krosteczki. Byłam u pediatry i okazało sie, że Ola ma pleśniawki a w związku z tym grzybka w całym układzie pokarmowym i z racji, że ma bardzo delikatną skórkę wystąpiła taka reakcja. Ola dostała doustnie Nystatyne i clotrimazol do pupy. Kuracja taka trwała prawie dwa tygodnie i z dnia na dzień było lepiej ale jeszcze w między czasie posypywałam pupcie maka ziemiaczaną. I teraz pupcia jest cacfuszko a stosuje tylko i wyłacznie mąke ziemiaczaną. Wszelkie Linomagi i Sudocremy poszły do odstawki bo nie pomagały.
Cały czas używam chusteczek Pampersa do przecierania pupci i pieluszek tez Pampersa i jest juz ok.
 
reklama
Do góry