Kto po in vitro?

[kate_p7]

olga, lilu wspolczuje wam dziewczyny,ale to nie można prywatnie pojsc i zaplacic za badanie bhcg??

aisa77 to Cię długo trzyma ;-( i żeby az w nocy?? a to nie zespół jelita drażliwego?? ostatnio dużo przeszlas;-( i może stres Cię wykańcza..albo tak jak piszesz organizm się oczyszcza, bo już nie pijesz tego oleju, prawda??

 

[kate_p7]

lolitka i inne dziewczątka dostałam od gina vigantoletten(wit.D) 1 raz dziennie, no i biore 2 tyg, czy mam wziąć do końca to opakowanie?? czy mi nie zaszkodzi bo po ok.2tyg miałam isc na wizyte ale @ nie ma, wiec nie ma po co isc;-( dodatkowo tak se mysle czy sens jest faszerować mego męża jakimiś witaminkami, czy raczej to mu nic nie pomoze.. teraz bierze mace i zastawiam się nad profertilem, ale nie wiem czy czegos nie pogorsze? no i czy mogę go podkarmić moja witaminka D?

 

[lolitka200]

Lilu: nie martwic sie tylko dzialac mnie sie udalo za 6tym razem. Potem w 7 to ciaza biochemiczna i 8my raz ciaza trzecia. Uczyc sie, wyciagac wnioski z kazdej proby i dzialac

Kate: witd bez problemow bierz i swojemu tez dawaj. Meza faszeruj bo jak nie pomoze to nie zaszkodzi.

 

[mizanka1@o2.pl]

kasik36 zarodek mialam podany 3- dniowy.Wiesz mniej wiecej ile kosztuje to badanie hcg???

 

[inka26]

Olusia ale pięknie rosną bąbelki :-)

kate_p7 mój M brał profertil, nic to nie dało parametry nasienia nada spadają ale spróbuj może na twojego podziałają, na pewno nie zaszkodzą.

mizanka1@o2.pl koszt beta hcg to 20-30zł. w zależności od laboratorium.

 

[mizanka1@o2.pl]

Dzieki. To chyba zrobie w czwartek żeby przed wizyta u prof. którą mam w piątek się nie poryczeć w razie czego.Lepiej wiedzieć wcześniej

 

[mizanka1@o2.pl]

Mojego męża wyniki badań co do nasienia poprawiły się dopiero po 7 miesiącach, także trzeba cierpliwie czekać.:-)

 

[kate_p7]

inka zastanawiam się nad profertilem ale strasznie drogi jest, i myślę ze można kupić cos tańszego ;-P może salfazin nie dużo kosztuje...i ma podstawowe witaminki..
chociaż profertil taki kuszący jest..

mizanka mój mąż przeszedł ponad roczne leczenie andrologiczne brał witaminy w końskich dawkach, agapurin, tamoxifen, bromergon nawet clostylbegyt i nic...
Jedyne czego nie bral to wit.D i macy, wiec z tym spróbuję no i wit.C 1000 żeby fragmentacje poprawić, jak to się mówi nadzieja umiera ostatnia ;-) ale teraz mąż nadciśnienie zaczął mieć i leki będzie musiał brac, a te leki zle wpływają na żołnierzy;-(

dorotka a ty jak tam dzisiaj?

 

[mizanka1@o2.pl]

Mój mąż brał profertil i nic nie pomoglo.Słyszalam ze salfazin jest skuteczny

 

[mizanka1@o2.pl]

Dziewczyny z tego co czytam to wielu parom po pierwszy transferze sie nie udaje.Czy naprawde tak jest czy mam złe informacje.Martwie się bo muszę czekać do piątku a do tego złapało mnie przeziębienie a to wszystko ma negatywny wpływ.Nie mam żadnych objawów tylko delikatny ból w podbrzuszu