reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Kto po in vitro?

Middisor na chlamydię dostaniesz antybiotyk, Twój M też, silny lek przeciwgrzybiczy bo pry tej kuracji lubi się przyczłapać. Jak dobrze pamiętam to kuracja trwa 10-14 dni. Tydzień przerwy i badanie kontrole. U nas akurat wyszła ureaplasma u M. Przykro mi z powodu M. Ale jesli będzie szprycowany sporą ilością antybiotyków to niekorzystnie wpłynie to na plemniki. Cyba że nie ma problemów z żołnierzami i leczenie tylko je osłabi ale jeśli już ma problemy to może Wam cała ta nieprzyjemna sytuacja oddalić w planach procedurę ivf. Zapewne w klinice powiedzą że można rozpocząć procedurę bo te kilka plemników znajdą ale to znacznie obniża statystycznie i procentowo szansę na ciąże:zawstydzona/y:

Kate aż tak cierpliwa nie jestem:-Dmiałam Wam biadolić że czuję że sie nie uda, bo dziś 5 doba zarodków a one nigdy nie docierały u nas do niej,że nic z tego ale ja tak nie umiem:zawstydzona/y: co ja zrobię że wierzę że im się uda i zostaną ze mną do końca. Pomimo tylu porażek ciągle wierzę choć boję się jak jasna cholera. Jeszcze sprawy z kupnem domu trochę się komplikują. M też zestresowany, spać nie może, ja to chociaż na relanium więc psię jak zabita:sorry2: co dzień tylko odhaczam z listy-rano euthyrox 25,duphaston, realniu i dziś ostatni antybiotyk Zamur plus priobiotyk, nospa fortę, Lutinus 2 tabletki. Zastrzyk z Fragminu.Później ananas, szklanka Inofemu, suplementy : kwas foliowy 5 mg, prevenit intensiv, acard, wit D3, Wit C, selen z wit E, koenzym Q10. O 16 godz znów duphaston i relanium i lutinus. Wieczorem dwie łyżki oleju lnianego, relanium, duphaston, nospa oraz ostatnia dawka lutinusa.

I jak tu nie oszaleć:-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Migotka wpisywałam teraz dariaa16. Wcześniej cały czas tam byłaś na wczorajszym kalendarzu też:-) Bo to jest ten sam co wczoraj.

calineczkaa ehhh tez masz przeboje:-p 3mam kciuki za wyniki, będziesz okazem zdrowia.
 
Przeczytałam na stronie bociana , że dwie PRAWIDŁOWO przeprowadzone stymulacje zakończone brakiem komórek jajowych wykluczają z programu....

Czy moje były prawidłowo przeprowadzone???? Czy przerwane stymulacje można uznać za prawidłowe????
 
dariaa16 - witaj na forum, ja też jestem w warszawskiej Inviccie. To moje drugie podejście jak u Calineczki. Za pierwszym razem byłam u Pałaszewskiego, teraz u Kunickiego, ale czasem trafia się też do innych lekarzy.
Też mam PCO i inne dolegliwości i jajek miałam 27 z czego 12 dojrzałych. Leki przy in vitro to już wyższy stopień wtajemniczenia, więc nie sugeruj się, że po CLO Ci nie rosły. Mnie też nie, a leczyłam się dłuuuugo i w zasadzie tylko 2 razy udało mi się osiągnąć dojrzałe i pękające pęcherzyki. Po 1.
Też za pierwszym razem szłam długim protokołem, nawet wyjątkowo długo, bo na początku miałam małe dawki i kiepsko reagowałam. Uważaj na hiperstymulacje. Ja się dorobiłam i nie było to miłe.
 
Missdior zakażenie jest przewlekłe. Bo są przeciwciała IgA. Pewnie wczesniej był błąd pomiaru. "Zbyt delikatne i powierzchniowe pobranie materiału skutkuje uzyskanie fałszywie ujemnego wyniku. Z powodu tych ograniczeń ocenia się, że czułość metod bezpośrednich wykrywających antygen sięga maksymalnie 50-60%. Metody biologii molekularnej ce****ą nieco większą skutecznością (czułością diagnostyczną)"

Jeśli zakażenia przechodzi w fazę przewlekłą to w miejsce IgM pojawiają się przeciwciała klasy IgA (ich obecność uważana jest za marker aktywnego, przewlekłego zakażenia).

Ale bedzie dobrze, do marca jeszcze dożo czasu. Parę tygodni na protokół, to pik-up będzie koło kwiecień/maj. Jak pójdziesz długim protokołem. Do tego czasu masz cały luty, marzec, kwiecien dla M na regeneracje:-)
 
reklama
dariaa16 - witaj na forum, ja też jestem w warszawskiej Inviccie. To moje drugie podejście jak u Calineczki. Za pierwszym razem byłam u Pałaszewskiego, teraz u Kunickiego, ale czasem trafia się też do innych lekarzy.
Też mam PCO i inne dolegliwości i jajek miałam 27 z czego 12 dojrzałych. Leki przy in vitro to już wyższy stopień wtajemniczenia, więc nie sugeruj się, że po CLO Ci nie rosły. Mnie też nie, a leczyłam się dłuuuugo i w zasadzie tylko 2 razy udało mi się osiągnąć dojrzałe i pękające pęcherzyki. Po 1.
Też za pierwszym razem szłam długim protokołem, nawet wyjątkowo długo, bo na początku miałam małe dawki i kiepsko reagowałam. Uważaj na hiperstymulacje. Ja się dorobiłam i nie było to miłe.

jak na nią uwazac..??? co sie wtedy dzieje...:(
 
Do góry