reklama
witamCześć dziewczyny !
20 czerwca zaczynam przygodę z ivf - ale w uk. Mam refundację i robimy to w klinice w Londynie. Są tu może jakieś dziewczyny które są po albo w trakcie ivf refundowanego ?
Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
mieszkam w UK i jestem w trakcie pierwszego ivf, jest ono refundowane przez NHS i jest w klinice w Londynie
pozdrawiam
super!!!! w końcu dobre wiadomościblasocysta 5.1.2
dżoasia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Kwiecień 2017
- Postów
- 11 174
Ja bym brała 2!!!Cześć dziewczynki co prawda za wiele się nie udzielam ale codziennie was podczytujęi 3mam mocno kciuki za każdą z was
W końcu przyszedł i czas na mnie. Wczoraj wizyta monitorująca przed transferem endo piękne 11 mm w 11 dniu cyklu
i jak się okazało działamy już w ten piątek . Mam tylko do podjęcia jeszcze dość ważną decyzję . A mianowicie mamy 4 zarodki i wczoraj poinformowano nas że są mrożone po 2 . Docelowo miałam mieć podanego jednego kropka . Lekarz powiedział że rozmrożą oba podadzą jeden a 2 z powrotem zamrożą. Jakoś ta opcja wgl mnie nie przekonuję obawiam się że zarodek, który będzie kolejny raz zamrażany będzie słabszy i kolejnego rozmrażania nie przeżyje. Proszę doradźcie co mamy zrobić.... Czy któraś z was była może w podobnej sytuacji ?
dżoasia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Kwiecień 2017
- Postów
- 11 174
Mój by się bałPrzynajmniej czują się potrzebni [emoji5]
10.01.2018 czekamy na Ciebie Zosiu [emoji813]
dżoasia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Kwiecień 2017
- Postów
- 11 174
hmmm... też nie wiemNie dałabym się kłuć mężowi, tym bardziej, że mam irracjonalny lęk, że ukłuję dziecko
Ale za to po każdym kłuciu naciera mnie oliwką i to mu się podobaZupełnie nie wiem dlaczego piersi są najlepiej natarte i błyszczą się jak psu jajca
![]()
Wracam z mieszanym uczuciami,
Tak więc z moich 25 zapłodnienia komóreczek zrobiło się 8 blastocyst niestety musiałam poczekać na transfer mrożonego zarodka lekarz powiedział że jak dostanę miesiączkę mam się zgłosić, zła byłam no bo cóż oznaczało to czekanie, a tu niespodzianka 6dni po punkcji miesiączka. Czem prędzej do lekarza zlecił badania i powiedział że jeśli będą ok. to za 20 dni transfer i tak też się stało. Jednak u mnie to tak się przyśpiesza wszystko że transfer był po dniach 17 czyli wczoraj i zaczęło się najgorsze czekanie. Tysiąc myśli i pytań czy się uda czy nie. Raz myślę że musi się udać,a później że tak nie będzie przedemna jeszcze 9 długich dni, bo w następny piątek mam się stawić na hcg...
Tak więc z moich 25 zapłodnienia komóreczek zrobiło się 8 blastocyst niestety musiałam poczekać na transfer mrożonego zarodka lekarz powiedział że jak dostanę miesiączkę mam się zgłosić, zła byłam no bo cóż oznaczało to czekanie, a tu niespodzianka 6dni po punkcji miesiączka. Czem prędzej do lekarza zlecił badania i powiedział że jeśli będą ok. to za 20 dni transfer i tak też się stało. Jednak u mnie to tak się przyśpiesza wszystko że transfer był po dniach 17 czyli wczoraj i zaczęło się najgorsze czekanie. Tysiąc myśli i pytań czy się uda czy nie. Raz myślę że musi się udać,a później że tak nie będzie przedemna jeszcze 9 długich dni, bo w następny piątek mam się stawić na hcg...
Justyna3007
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Kwiecień 2009
- Postów
- 186
Gratulacje kochanaDzis 9 dn po transferze z mrożaczków zrobiłam bete pozytywna 128.1
dżoasia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Kwiecień 2017
- Postów
- 11 174
Może nie zdążyło sie jeszcze z rana dobrze przeciągnąćU mnie wszystko ok. Tylko sprzęt do du..y, albo lekarkadlatego nie wrzucę zdjęcia bo porazka
. Serduszko bije dziecię rośnie mimo że ponoć jest 3 dni młodsze
. Trafiłam na zastępstwo za mojego ginekologa. Ta kobieta przemiła ale nawet w liczeniu tygodni musiałam jej pomóc
. Niestety musiałam pójść bo w niedzielę na 3 tyg wyjeżdżam do Polski i chciałam być na bieżąco no i recepty pozalatwiac. Po powrocie mam nadzieje ze już mój lekarz będzie. Pozdrawiam cale zgromadzenie
![]()
reklama
Podziel się:
dlatego nie wrzucę zdjęcia bo porazka
. Niestety musiałam pójść bo w niedzielę na 3 tyg wyjeżdżam do Polski i chciałam być na bieżąco no i recepty pozalatwiac. Po powrocie mam nadzieje ze już mój lekarz będzie. Pozdrawiam cale zgromadzenie