reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

Dziewczyny no jakoes fatum na de mna jest. Gardlo nic nie przechodzi a wrevz gorzej. W krtani mnie dusi okropnie i zachryplam. Poradźcie cos co moge zrobic sama by to pomoglo.
 
reklama
Dziewczyny poratujecie 1 opakowaniem luteiny dopochwowo i 1 opakowaniem duphaston? Może ktoś ma na sprzedaż
Lekarz dopiero w sobotę a mi się kończą leki
 
Byłam dzisiaj na warsztatach leczenia niepłodności i prowadziła je właśnie klinika Invimed. Zrobili na mnie dobre wrażenia dlatego tak się zastanawiam :)
Ja mam za to niezbyt opinię. Przeszłam m.in. przez in.vimed (wroc.) i tam też mnie zostawili bez pomysłu na cokolwiek. Wręcz wprowadzono mnie w błąd nie ciągnąć tematów, które uważałam, że są ważne i o to prosiłam. I jak się później okazało, były mega wazne. Nie tego się oczekuje po "klinikach leczenia niepłodności" , chyba, że zmienią nazwę "klinika in vitro". Jak dla mnie to typowy taśmociąg. Na pewno trzeba samemu drążyć różne tematy. Pewnie zależy to jeszcze od lekarza i od problemów z jakimi się przychodzi. Zaznaczę, że nie byłam tam u pierwszego lepszego lekarza - tylko raczej u tzw guru. Ich plus w porównaniu z in.victą, to bardziej luźne podejście (nie trzeba tak latać z zegarkiem na ręku i jęzorem na brodzie ze wszystkim) i trochę niższe ceny, ale też mi nie pomogli nic a nic. Z tego co piszą dziewczyny, to Novum ma chyba lepsze podejście, albo kliniki w Czechach. Ja swego czasu myślałam już o Pradze.
 
Ja mam za to niezbyt opinię. Przeszłam m.in. przez in.vimed (wroc.) i tam też mnie zostawili bez pomysłu na cokolwiek. Wręcz wprowadzono mnie w błąd nie ciągnąć tematów, które uważałam, że są ważne i o to prosiłam. I jak się później okazało, były mega wazne. Nie tego się oczekuje po "klinikach leczenia niepłodności" , chyba, że zmienią nazwę "klinika in vitro". Jak dla mnie to typowy taśmociąg. Na pewno trzeba samemu drążyć różne tematy. Pewnie zależy to jeszcze od lekarza i od problemów z jakimi się przychodzi. Zaznaczę, że nie byłam tam u pierwszego lepszego lekarza - tylko raczej u tzw guru. Ich plus w porównaniu z in.victą, to bardziej luźne podejście (nie trzeba tak latać z zegarkiem na ręku i jęzorem na brodzie ze wszystkim) i trochę niższe ceny, ale też mi nie pomogli nic a nic. Z tego co piszą dziewczyny, to Novum ma chyba lepsze podejście, albo kliniki w Czechach. Ja swego czasu myślałam już o Pradze.
A teraz masz jakiś plan na siebie czy poprostu odpuscilas?
 
A teraz masz jakiś plan na siebie czy poprostu odpuscilas?
A teraz czekam, aż za 2 miesiące przyjdzie na świat mój cud ;) Po ostatniej wizycie w klinice, z której wyszłam z płaczem, gdzie nie pozostawiono mi już żadnych złudzeń i zaproponowano kd (bo rzekomo moje komórki są tak złe, że ich zdjęcia miały służyć do nauki dla embriologów), zajęłam się na własną rękę prolaktyną i insulinoopornością. Żaden lekarz, w żadnej klinice nie chciał się tym zajmować, najważniejsze były dla nich tylko ciągłe stymulacje (w sumie 4), z których nie było zarodków. Nikt się nie zastanawiał dlaczego - postawiono nam diagnozę bezpłodność idiopatyczna, i tyle. Po wdrożeniu leczenia u diabetologa i drastycznej diecie IO, w kolejnym cyklu byłam w ciąży...
 
Dziewczyny pomóżcie z inrerpetacja wyników jestem przerażona [emoji23][emoji23][emoji23][emoji23]Zobacz załącznik 977565
Moge troszke podpowiedzieć w temacie wyniku cytokin.
Cytokiny prozapalne th1 czyli TNF, INF i IL2 dobrze jak są niskie i u Ciebie tak jest, natomiast cytokiny przeciwazapalne IL10, IL4 i IL5 wysoko (IL10 jako ochrona zarodka jest tu najważniejsza i im wyżej tym lepiej) i u Ciebie tez jest chyba w miare ok.
Współczynnik INF/IL10 dobrze jak jest ponizej 0.5
Wydaje mi sie że cytokiny u Ciebie sa w miare ok chociaz lekarz interpretuje wyniki wszystkie razem.
Porownywalam sobie kiedys troche tych wynikow cytokin i czasem z bardzo podobnymi wynikami jednej dziewczynie zalecal Pasnik szczepienia a innej nie... wiec to czarna magia tak naprawde...[emoji6]
Ja sie balam ze bede miala szczepienia zalecone bo wszystkie prozapalne mam wysoko ale i IL10 wysoko i nic mi na to nie zalecił...

Jesli chodzi o ANA to nie wiem. Steryd chyba na to daje...
 
Ja właśnie takie mam wrażenie w tej klinice w której jestem teraz. 2 nie udane transfery i nic nowego nie zaoferowali. Immunologa będę robić na własną rękę bo nie wierzę w to że najwyższej klasy zarodki nie mogą się zaimplsntowac. Każą nam badać je pod kątem genetycznym a nawet nie ma ku temu podstaw bo w naszej genetyce nawet nie grzebali. Nie wiem czy to nie jest naciągane na kasę. Ile w Invimedzie kosztuje transfer?
A mi sami zaproponowali immunologie, więc jeden +.
Transfer kosztuje 1600 zł, bynajmniej w Gdyni ;)
 
reklama
Do góry