reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kto po in vitro?

Hej dziewczyny przypominam jestem po 1 transferze od dawczyni 10.03 miałam transwer, 26.03 miałam ostatnia Beta hcg 1348,2 morfologia hormony wszystko dobre przyrosty poprzednich Beta hcg super, usg pęcherzyk w macicy ładny kształt wszystko ok... zabezpieczona po uszy Luteina lutinusem duże dawki, i nagle w czwartek wieczorem miałam lekkie wiercenie w okolicy odbytu i poleciała mi krew dość mocno i położyłam się zadzwoniłam do gin kazała się uspokoić może to zagnieżdżenie jak będzie mocniej lecieć mam jechac na pogotowie, i poszłam do łazienki i poleciała więcej ze skrzepami nie miałam przy tym bólów tylko czułam macice bardziej nic więcej. I pojechałam na pogotowie na usg lekarz powiedział ze jest zarodek nawet już jest ciałko żółte nie doszło do poronienia i skrzepy to krew nic więcej i mam leżeć zrobili mi Beta hcg w ten sam dzień przyjazdu na pogotowie to miałam 9203,7 lekarz był zadowolony i pobrali mi dwa dni później i miałam 8591,6 spadło.... lekarz mówił ze może laboratorium się pomyliło. Dziewczyny ratunku jutro mam usg miałam wychodzić ze szpitala ale Beta spadło a dużo czytałam w google wiem ze to tez nie wyjście ale są najgorsze rokowania tam... strasznie się boje 😭 mieliście tak? Znacie takie przypadki? Jak często laboratorium się myli? Jak się kończyły takie przypadki?
Przede wszystkim staraj się nie stresować bo masz tam maluszka w środku
Trzeba cierpliwie czekać 👍
We wczesnej ciąży niestety zdążają się różne historie,coś o tym wiem 😓
Ale Tobie kochana życzę żeby wszystko było dobrze !i tego się trzymaj
 
reklama
Tylko podczas ciąży i zaczęło się ok 11-12tyg. Czytałam ze to normalne bo ciśnienie krwi wyższe i samej krwi tez jest wiecej. Znajoma tez skarżyła się cała ciąże na krwotoki. Może muszę zainwestować w wit C na wzmocnienie ścianek żyłek itd. Tylko teraz przez ten wirus wszystko w aptekach i drogeriach wykupione
Wlasnie po Twoim wpisie poczytalam sobie o tym cisnieniu krwi. Faktycznie. :) a ja na co moge sie "poskarzyc" to sprawy jelitowo zoladkowe. Ojjjj to mnie męczy. Ale przetrwam. :)
 
Dziewczynki ja już po. Wymęczył mnie doktor bo nie mógł przejść przez ujście macicy. Ale zarodek podany, boje się tylko ze to „ grzebanie” może mieć negatywny wpływ na implantację. Będę się modlić aby kroplówka zadziałała. Proszę dziewczynki nie klicccie się już bo to forum jest wsparciem dla walczących [emoji3590] Dziekuje za kciuki za mnie i kropeczka [emoji3590][emoji3590][emoji3590][emoji3590]
Dajcie znać czy ktoras z was miała taki długi transfer
Trzymam mocno kciuki[emoji4][emoji4][emoji4][emoji4][emoji4]
 
U mnie przy pierwszym transferze doktor też nie mogl się dostać cewnikiem, aż w końcu musiał zmienić cewnik, transfer udany. W prawdzie potem poronienie ale to już inna historia, także myślę że nie przeszkodziło to Twojemu kropkowi 🙂 przy 2 transferze powiedziałam lekarzowi o poprzedniej sytuacji i od razu wziął inny cewnik i tym razem poszło gładko 😉 także trzymam kciuki.
Kochana a Tobie się już udało po tym poronieniu ?
Ten drugi transfer był szczęśliwy ?
 
Świetnie że się zbierasz i złapiesz formę. Dobre nastawienie psychiczne to podstawa. Uważam że możesz być przykładem do naśladowania jeśli chodzi o kondycję psychiczną. Wiem że na pewno cierpisz ale do najwazniejsze że potrafisz dalej żyć i myśleć o przyszłości. [emoji3531][emoji3531][emoji3531]
Hej;)
Dziękuje że pytasz
Już lepiej,oswoiłam się z sytuacja
Staram się nie myśleć za dużo
Mam lekkie skurcze wyczytałam że to dlatego że macica się obkurcza po ciąży
Z niecierpliwością czekam na miesiączkę
A tak to siedzę grzecznie w domku,zrobiłam sobie pierwszy raz sama paznokcie hybrydowe [emoji12]trochę mi zeszło haha [emoji1787]
A żeby być fit zamówiłam sobie od jutra do soboty catering dietetyczny,ciekawe czy będzie zjadliwy[emoji5]
 
Świetnie że się zbierasz i złapiesz formę. Dobre nastawienie psychiczne to podstawa. Uważam że możesz być przykładem do naśladowania jeśli chodzi o kondycję psychiczną. Wiem że na pewno cierpisz ale do najwazniejsze że potrafisz dalej żyć i myśleć o przyszłości. [emoji3531][emoji3531][emoji3531]
Tak ból i żal chowam w serduszku
Liczę na to że przy kolejnej ciąży będę szczęśliwa do rozwiązania ❤ Tak bardzo tego chcę!i jestem gotowa na dziecko jeszcze bardziej
Muszę mieć dobrą formę bo za kilka miesięcy ruszam ze stymulacją 👍
 
Tak ból i żal chowam w serduszku
Liczę na to że przy kolejnej ciąży będę szczęśliwa do rozwiązania [emoji173] Tak bardzo tego chcę!i jestem gotowa na dziecko jeszcze bardziej
Muszę mieć dobrą formę bo za kilka miesięcy ruszam ze stymulacją [emoji106]
Jezu, zazdroszczę ci tak pozytywnego nastawienia [emoji173]️. I to po tym co niedawno przeszłaś [emoji173]️
 
reklama
Hej;)
Dziękuje że pytasz
Już lepiej,oswoiłam się z sytuacja
Staram się nie myśleć za dużo
Mam lekkie skurcze wyczytałam że to dlatego że macica się obkurcza po ciąży
Z niecierpliwością czekam na miesiączkę
A tak to siedzę grzecznie w domku,zrobiłam sobie pierwszy raz sama paznokcie hybrydowe 😜trochę mi zeszło haha 🤣
A żeby być fit zamówiłam sobie od jutra do soboty catering dietetyczny,ciekawe czy będzie zjadliwy☺
Bardzo się cieszę Słońce, że taka dzielna jesteś!!!! 💪Super, ja też już długo pazury sama sobie robię, hybrydę właśnie 👍👌
 
Do góry