reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Mnie też ogląda praktycznie tylko mój lekarz .. usg robione przez położną i pózniej tel od lekarza to jakieś nieporozumienie. Jeszcze za takie pieniądze 🥴

Wgl dziewczyny ja to jestem jakaś ferelna 🤦🏼‍♀️. Najpierw zrobiłam za szybko o jeden dzień cetrodite. A dzisiaj zepsuła mi się strzykawka 🤦🏼‍♀️. Popuścił mi „łącznik” do igły. Mam nadzieję, że granicy błędu nie przekroczyłam 😩

@Evela.6 kochana jeszcze mam ostatnią kontrole w czwartek 01.07 😊. Będę dźwięczna za wpisanie 😅
oczywiście mogłabym mieć wizytę u swojej dr z usg tylko muszę tam dojechać ok.450km .... Więc wolę 200km do Wawy. Coś za coś. Albo 5.5h w jedną stronę i mam 2w1 albo 2.5h i zoom...

Też uważam to za nieporozumienie i wolałbym chociażby zeby usg robił lekarz nawet nie prowadzący ale lekarz.
 
oczywiście mogłabym mieć wizytę u swojej dr z usg tylko muszę tam dojechać ok.450km .... Więc wolę 200km do Wawy. Coś za coś. Albo 5.5h w jedną stronę i mam 2w1 albo 2.5h i zoom...

Też uważam to za nieporozumienie i wolałbym chociażby zeby usg robił lekarz nawet nie prowadzący ale lekarz.
Pewnie, też bym wybrała krótszą trasę. Ale tak jak piszesz, niech usg robi lekarz ..
 
@Gonia0605 tak mi przykro... Wierzyłam, że tym razem będzie inaczej. Trzymaj się kochana, jesteś niezwykle silną kobietą.

@Martaem1983 często o Was myślałam... Mam nadzieję, że sobie radzicie z tym wszystkim... Ja bym nie dała rady, nie wyobrażam sobie...

@fredka84 ojej! Co za cudowna informacja! Czekam na potwierdzenie Waszego szczęścia w lipcu ❤️
Hej kochana,
Jakoś sobie radzimy i szczerze mówiąc wcale nie jest tak źle jak wszyscy mówili, że będzie :)
Ja zawsze podchodzę "zadaniowo" i dzisiaj np byliśmy w ośrodku adopcyjnym. Szczerze? Rozmowa z panią pedagog była super, to ludzie, którzy naprawdę chcą pomóc dzieciom i przyszłym rodzicom. Spotkanie trwało ok 2 h i były to cenne 2 h:) Wiemy na czym stoimy i to najważniejsze:)
W pt jade na kontrolę do kliniki do Poznania, zobaczymy co powie pani dr, bo absolutnie sie nie poddaliśmy. Jak to się mówi: co nas nie zabije to nas wzmocni i FAKTYCZNIE TAK JEST!Będzie dobrze, musi:)
 
A ja na porodówce szyjka już nie jest zamknięta ale nadal pessar trzyma. Podali atosiban żeby zatrzymać poród i czekam na kolejną dawkę sterydów. Gadałam już z neonatologiem ponoć dla nich bliźniaki 32tc to pikus ale robimy wszystko żeby jak najdłużej były w brzuchu. Główek już nie zmierzyli bo jedna już wpasowana i druga obok. Teoretycznie dzieci powyżej 2kg.
 
reklama
A ja na porodówce szyjka już nie jest zamknięta ale nadal pessar trzyma. Podali atosiban żeby zatrzymać poród i czekam na kolejną dawkę sterydów. Gadałam już z neonatologiem ponoć dla nich bliźniaki 32tc to pikus ale robimy wszystko żeby jak najdłużej były w brzuchu. Główek już nie zmierzyli bo jedna już wpasowana i druga obok. Teoretycznie dzieci powyżej 2kg.
Kochana, jestem z Wami myślami!!! Będzie dobrze!!! Po 30 tyg z bliźniakami już jest ok, a jak uda sie do 33 to już będzie wspaniale!!!! Mocno ściskam!!!
 
Do góry