reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Kto po in vitro?

Czesc dziewuszki, Witam nowa kolezanke :-)

Dolacze sie do podziekowan, bo pytania elala dotycza rowniez moich rozwazan. Dziekuje ogromnie dziewuszki za info i podtrzymanie na duchu.
Elala, cos mi sie wydaje,ze mamy duze szanse podchodzic do criotransferu w tym samym czasie. Mnie zostaly 4 blastusie 5dniowe. Mam te same obawy co Ty, jak sie rozmroza i czy beda sie dzielic no i najwazniejsze,czy tym razem zdecyduja sie ze mna zostac.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witajcie kochane:) wczoraj miałam awarię internetu... ale już nadrobiłam zaległości i już piszę co się dzieje

Najpierw WSZYSTKIM BARDZO dziękuję za życzenia z okazji naszej rocznicy ślubu:) Bardzo mi miło:)

Marcikuk spóżnione życzenia urodzinowe dla ciebie s łośne:* wszystkiego co najlepsze no i cudne masz te maluszki:) niech zostają z tobą i rosną jak największe .

Ja byłam wczoraj po tą receptę w kliniece o której moj dr zapomniał. Dostałam duphaston 2x1 progesteron 0.4 na kolejne 10 dni a później kluteinę 2x2

strasznie boli mnie podbrzusze... niby tak jak na @ ale czasem mocniej
pozatym jestem cały czas głodna i chce mi się spać...
Kolejną bete robię 11.06
 
anioleczek, te bole na @, to zapewne normalne bo wydaje mi sie , ze teraz jakos przypada Twoj termin @. A glod i sennosc, to db objawy ciazy :-)
 
Hey hey ja też miałam dużo do nadrobienia, nie ma mnie parę godzin a tu już tyle nowych stron naskrobałyście!!;-)
Lola w takim razie dla Ciebie również Najserdeczniejsze Życzenia Urodzinowe,życzę Tobie i maluchom dużo zdrowia oraz spełnienia wszystkich marzeń!!!
Madmax witaj i pytaj o wszystko, jak tylko będziemy wiedziały to odpowiemy na Twoje pytania:tak: słyszałam same dobre rzeczy o dr Mrugaczu z Białegostoku,więc jesteś w dobrych rękach!!
Aduś jeśli przyjmujesz dopochwowo luteinę to możesz mieć podrażnienie i stąd taka różowa plamka. O ile nie boli Cię jakoś bardzo podbrzusze,to myślę,że na razie nie musisz się nią bardzo przejmować!
Aniołeczek piękna beta! A bóle, które odczuwasz to najprawdopodobniej rozciąganie macicy-musi się przygotować na nowego lokatora. Podobno można wziąć Nospę jak bardzo boli. Ja brałam przy tych pierwszych bólach.
Elala ja bym na Twoim miejscu wróciła po mrozaczki:tak: czekają tam na Ciebie i na pewno dla Twojego organizmu mniejsze obciążenie będzie jak weźmiesz mrozaki niż jak od nowa zaczniesz przechodzić całą procedurę in vitro-łącznie z pick upem.
Agapl to dotyczy też Ciebie, chyba nie ma się nad czym zastanawiać, biedne są dziewczyny, które nie mają po co wrócić i wszystko od nowa:-( Ja miałam dodatkowo AH-wykupiłam sobie,bo stwierdziłam,że przy tak małej ilości komórek zrobię wszystko,żeby zwiększyć szansę, nie wiem czy mi to pomogło,ale moje blastusie klasy B przyjęły się:tak:
Onlyone czekamy z niecierpliwością na Twoją betę, świetnie,że plamienie już ustało!!
 
co tu taka cisza? cieszyc sie, bo gonal zaczelam:-D !!
gieniek...lezysz kochana caly czas? dajesz rade jeszcze?;-)
last time...wstawaj z lozka, ja wiem, ze w ciazy spac sie chce, ale nie az tak dlugo:-D
anioleczek...to jeszcze nie masz wyznaczonej daty pierwszego usg? jak sie w ogole czujesz? pochwaliliscie sie juz rodzinie?
agapl...dobrze, ze tak a spokojnie do wszystkiego podchodzisz...wiadomo, ze bol bolem ale poddawac sie nie mozna! i ja wiem, ze wlasnie taka wytrwalosc zostanie wynagrodzona...:tak:
elala...zadnych smutow! ciesze sie, ze tak szybko dziewuszki sie podnosicie po upadku i walczycie dalej, jestem dumna! :tak:
 
[B pisze:
Elala[/B] ja bym na Twoim miejscu wróciła po mrozaczki:tak: czekają tam na Ciebie i na pewno dla Twojego organizmu mniejsze obciążenie będzie jak weźmiesz mrozaki niż jak od nowa zaczniesz przechodzić całą procedurę in vitro-łącznie z pick upem.

Dzieki Gieniek Lepiej pisz jak ty i twoje maluchy sie czujecie. Jak tam krwiak ustepuje choc troche???

Ja jescze kilka dni pochilipywania i powinnam dojsc do do siebie.
Dzieki za rade tak zrobie wroce po moje eskimoski najpierw a potem zobaczymy co bedzie! Musze se poczytac o tym AH nieco wiecej.
buziolek
 
Witam wszystkie invitro-woman :-):tak:

Rety,kobity moje,wystarczy na chwilę Was spuścić z oczu i lektura do czytania gotowa ;-)

Normalnie nie wiem od której z Was zacząć ;) no i stresuję się,żeby przypadkiem żadnej nie pominąć ;)

No to zacznę może od złożenia życzeń - tych urodzinowych ale i również z okazji rocznicy ślubu (aniołeczek). Życzę Wam kochane,by każda chwila Waszego życia była najpiękniejsza,byście z życia brały jak najwięcej i nie oglądały się za siebie... :-).

miliaa - no ja kochana właśnie wierzę w to pozytywne myślenie:tak::tak::tak: i to na poważnie. Mam nadzieję,że się nim zarazicie na maxa :))). Czyż nie jest tak,że złe myśli przyciągają rzeczy negatywne a pozytywne,rzeczy dobre???

Dowcipami będę "sypać" jeśli takie jest Wasze życzenie;-) ale musicie obiecać,że pozytywne myślenie stanie się nieodłącznym elementem waszego życia:tak:. Czekam na złożenie przysięgi ;-)


elala - słońce Ty moje - nie czytaj o jakości i "wytrwałości" rozmrożonych blastusiów. Myśl o tym,że ONE PO PROSTU SĄ :))) i czekają na Ciebie aż je do siebie przyjmiesz,bo z pewnością bardzo chcą u Ciebie zamieszkać na dobre :))) Tak właśnie powinny kształtować się teraz Twoje myśli. Moje zarodki zawsze były słabe,po ostatnim podejściu,kiedy scenariusz się powtórzył,byłam załamana. W dniu transferu okazało się,że zarodki wzięły się nieco w garść i wiesz co wtedy sobie pomyślałam - ŻE TERAZ MUSI BYĆ DOBRZE,ŻE SĄ SILNE,WIĘC I JA MUSZĘ :)). Nigdy nie miałam blastusiów,mimo,że zawsze o nich marzyłam ale jak widać,jeśli mocno się wierzy i ma być dobrze,to BĘDZIE - również u Ciebie :*

gienek
- wypoczywaj,wypoczywaj i wypoczywaj i nie zapominaj o tym co Ci pisałam :))). Ja codziennie myślę o tym,że to paskudztwo znika z twojego organizmu a Ty pełna radości i spokoju czekasz na narodziny maluchów :)))
 
Onlyone - ZA POZYTYWNA BĘTĘ KCIUKI TRZYMAM, AŻ W FOTEL PAZNOKCIE W SKÓRĘ WBIŁAM ;)

Madmax - witaj na forum. Tutaj poczujesz się jak w najlepszym sanatorium,więc dobrze trafiłaś :). Dziewczyny są PRZECUDOWNE :)))
Jeśli pytań listę ułożysz,to ją na forum przedłożysz ;) a my wyczerpująco na nie odpowiemy,bo przecież dużo już wszystkie razem wiemy ;))))))
 
reklama
Do góry