reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Elona własnie wiem,ze malo ktory lekarz o to pyta, bo mam duzo kolezanek, ktore sie leczyly i zawsze bylo pytanie o wage. Mnie jednak dwoch zupelnie niezaleznych lekarzy o to pytalo, wiec moze cos w tym jest?? Ja mam za wysokie bmi i niestety,ale zle sie stymulowalam i tylko 3 komorki byly dobre z czego 1 sie zaplodnila. Moze wlasnie moja waga miala wplyw. ale to mozna gdybac. wiem,ze dopoki nie schudne to drugi raz nie podejde. a moze sie uda teraz.mam taka nadzieje. wlasnie jade po moje malenstwo. Mam nadzieje,ze jest cale i zdrowe i transfer sie odbedzie. Prosze trzymajcie kciuki:tak:
 
elona co do Twojego pytania o wskaźnik BMI, chyba wszędzie zwracają uwagę na to ile kobieta waży. Dla pocieszenia powiem Ci ja mam ten wskaźnik 38.5 ważę ponad 100kg w sierpniu 2012 miałam transfer a teraz czekam na mojego kochanego malucha jestem w 7 tygodniu ciąży. Także nie przejmuj się aż tak bardzo wagą. Myśl pozytywnie, uda się, trzymam krzciuki.
 
Niuska trzymam kciuki!!!Alfa dzieki za wpis dalas mi duza nadzieje,mam nadzieje ze teraz uda mi sie.Trzymam kciuki za wszystkie dziewczynki!!!:-)
 
Hej dziewczyny - juz po punkcji.. 9 kumulusów i czekanie co dalej.. transfer w sobote po 12!!!!:szok: straaaaach.. oby sie zaplodnily i dobrze rozwilajy... panicznie boje sie kolejnej porazki :( jesli teraz po raz drugi nie uda sie ze swiezakow to nie wiem co pomoze skoro tym razem lapie sie juz kazdej mozliwosci, ktora ma pomoc. Nawet akupunktry:szok:
 
Aduś, trzymam mocno kciuki:-D Będzie dobrze, zobaczysz. Nic się nie denerwuj, zrelaksuj i cierpliwie czekaj do soboty. Ja wiem, że czas się dłuży, ale musisz być dobrej myśli. I nie ma co gdybać, co będzie. Mocno tulam. Trzymaj się kochana.
 
reklama
Do góry