Kto po in vitro?

[domat]

Dziewczyny a czy wiecie może jak to jest z luteiną i krwawieniem? Czy jeśli stosuje się luteinę a nastąpi poronienie to wystąpi krwawienie? Czy luteina je zatrzyma?? Martwię się tym bólem cały czas i boję się poronienia.

 

[mania8406]

wiolaW dzieki
a wy na jakim jestescie etapie dziewczyny?

 

[wiolaW]

Ja jestem na etapie uzalania sie nad soba po nieudanym crio! Rycze gdzies po katach w pracy zeby ludzie mnie nie widzieli. Nie mam juz zbytnio sily na to wszystko, boje sie kolejnego rozczarowania. Jednak z drugiej strony jak czytam co inne dziewczyny pisza to mysle sobie, ze skoro innym sie udaje to i mi musi sie w koncu udac.

 

[TeQuila]

mania wszystkie jestesmy na tym samym etapie ...wypatrywania szczęscia:-)
ja jestem 2 dni po transferze moich dwóch maluchów i czekam na testowanko

 

[TeQuila]

wiola uda się kazdej z nas jednej prędzej innej troszke pózniej ale ja wierze ze wszystkie bedziemy szczesliwymi mamami i bedziemy tulic nasze skarby!

 

[mania8406]

wiolaW nie placzemy i sie nie poddajemy, jest czas na lzy ale pozniej trzeba zacisnac posladki i dzialac dalej Kazdy dostanie to o co walczy
TeQuila trzymam kciuki u mnie transfer sie szykuje na poczatku marca jak wszystko pojdzie dobrze

 

[mikimo]

Dziewczyny Kochane! Przepraszam, że tak z biegu i tylko na chwilę.

Jestem już po usg: SĄ DWA MALUCHY!!!!

Jeden jest już pęcherzykiem z zarodkiem, drugi niestety dużo mniejszy i na chwilę obecną pusty. Lekarz nie każe tracić nadziei, bo jest jeszcze szansa, że Maluch nadrobi. Następna wizyta za tydzień!

PS. domat specjalnie dla Ciebie. Są bliźniczki u mnie, będą i u Ciebie

 

[malinuś]

kiwisia własnie w mojej klinice nacinają, ale kiedyś gdzieś wyczytałam, że to może być ryzykowne i można uszkodzić zarodek.. masz jakieś większe doświadczenia? przede mną crio, wiec chętnie posłucham Twoich rad.

mania, witamy i powodzeniaco do zastrzyków dojdziesz do wprawy i m już nie będzie musiał wbijać Ja jestem po nieudanym ivf icsi a przed crio.

dromat niczym się nie martw, po prostu leż i odpoczywaj, myśl pozytywnie.

wiola, następnym razem musi się udać

 

[TeQuila]

mikimo gratuluję i wierzę ze drugi maluszek weźmie sie w garsc i dogoni rodzeństwo :-) ale dzis znowu dobre wiadomości
standardowo fluidki nam poślij:-)

 

[Zuzia2011]

Martka gratuluje wspanialej betki
Adus tak sie ciesze ze u ciebie wszystko dobrze, martwilam sie o ciebie po tym jak najpierw napisalas ze sie nie udalo, ze to juz koniec i zniknelas - ja to uwazam ze jak czlowiek mysli tylko negatywnie to przyciaga do siebie takie rzeczy - dlatego od teraz prosze cie dbaj o maluszka ;-)mysl pozytywnie i niedoprowadzaj nas wiecej do zawalow

Zuzia2011 ja mam 3 bezplatne proby. Jedna niestety juz wykozyslalam, wliczajac to crio- mielismy tylko jednego mrozaczka. Teraz musze zaczac wszystko od poczatku. Pytanie tylko kiedy? Jak zadzwonilam do szpitala zeby sie dowiedziec o szczegoly to okazalo sie ze czas oczekiwania wynosi 12 miesiecy lub mniej. Wczesniej bylo 15-18 miesiecy. Nie wiem co robic- zaplacic za wszystko czy cierpliwie czekac? Musze powiedziec ze cierpliwosci u mnie brak, mlodsza sie nie robie!
Gdzie Ty sie leczysz? Bo ja w Ninewells Dundee

Wiola ja lecze sie w Edim - u nas sa dwie pelne stymulacje refundowane (stymulacja + crio) Piszesz ze nie wiesz kiedy zaczynasz - ale czy napewno dobrze zrozumialas bo faktycznie czeka sie na IVF okolo 18 miesiecy ale od czasu wpisania na liste (znaczy sie pierwszy raz) a pozniej jesli chodzi o drugie podejscie to juz nie - Roxii podchodzila do drugiej stymulacji w odstepie chyba 3 cykli... moze dowiedz sie dokladniej. Wiem jak to strasznie tutaj sie ciagnie i sama czasem zastanawiam sie czy by nie zaplacic ale mysle sobie ze poki mam za darmo to wykorzytam... ale z drugiej strony jesli faktycznie by trzeba bylo czekac rok na kolejne to sama nie wiem...