reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kto po in vitro?

mania czekam na info, wg moich wyliczeń koniec przyszłego tygodnia, może dalej. Ale szybko zleci:) A u Ciebie kiedy planują?
 
reklama
Zuzia A nas wlasnie nie namawiali. Po negatywnym tescie zadzwonilam do szpitala i powiedzialam jak sprawa wyglada i ze za nastepne podejscie chcemy zaplacic bo nie bedziemy czekac kolejnych 18miesiecy, a babka do mnie zebym poczekala chwilke. po 3 minutach wrocila i powiedziala ze teraz czeka sie do 12 miesiecy wiec mamy sie zastanowic zanim podejmiemy decyzje
 
malinus ja dopiero wzielam 4 zastrzyki a mam dlugi protokol wiec pobranie dopiero przewiduje na koniec lutego a transfer jakos poczatek marca.
 
Wyczytalam w necie ze mozna oddac jesli ma sie wiecej niz 10jajeczek
Kwiatuszqu - rozmawialam dzisiaj z M na temat twojego postu o tym dofinansowaniu jesli oddasz czesc swoich komoreczek i powiem ci ze sama nie wiem co tym myslec... wiem ze dziewczyny tutaj sa na - nie - ale moze regulamin w jakis sposob okresla zasady na jakich ma to funkcjonowac - piszesz ze oddaje sie gdy ma sie wiecej jak 10 jajeczek no to juz cos - co do stymulacji wiadomo jak to z lekarzami ale chyba nie beda cie faszerowac tak zeby ryzykowac twoim zyciem - no naprawde ciezko stwierdzic - ale z drugiej strony - wiadomo kasa, kazdy grosz sie liczy - jesli to pomoglo by Ci podejsc do kolejnego invitro - wiadomo probujemy wszystkiego zeby spelnic to nasze marzenie i wszystko co daje nam chociaz iskierkie nadziei bedziemy chwytac - sama musisz zdecydowac - jedno jest pewnie jak nie zdecydujesz zawsze bedziemy z toba.
 
Wyczytalam w necie ze mozna oddac jesli ma sie wiecej niz 10jajeczek

Kwiatuszeq, a co jeśli będziesz miała tylko 10 jajeczek, oddasz połowę, a z tych Twoich 5 nic się nie zapłodni? (tfuuu, tfuuu)
Wiem, że to jest kuszące finansowo dla Ciebie, no i klinika zarabia na tym. Kwiatuszekq, przede wszystkim musisz być w zgodzie z samą sobą. Jeśli to Ci odpowiada, to pewnie, możesz się zgłosić :-D
 
Kwiatuszek ja bym się bała, ale mnie by i tak nie wzieli, bo mam już dużo więcej lat niż żądaja ... ja miałam 19 jajeczek, pobrali 17, 15 się zapłodniło, jedenaście było niepewnych, z jedenastki jeden dał radę dorosnąć do blastocysty, ale po badaniach genetycznych niestety również odpadł - tak więc z tylu dojrzałych oocytów mamy tylko 4 kruszynki, dwie mam w brzusiu, dwie na zimowisku
 
mikimo super :-):-D:-) To teraz kciukasy za tego drugiego, żeby szybciutko gonił rodzeństwo &&&&&&&&&&&&&&&&

domat ja nie wiem jak to jest z luteiną i krwawieniem, ale proszę nie myśl tak negatywnie :* Jestem z Tobą ❤. Odpoczywaj i daj jutro znać co dr powiedział.
 
Dziewczyny Kochane! Przepraszam, że tak z biegu i tylko na chwilę.

Jestem już po usg: SĄ DWA MALUCHY!!!!

Jeden jest już pęcherzykiem z zarodkiem, drugi niestety dużo mniejszy i na chwilę obecną pusty. Lekarz nie każe tracić nadziei, bo jest jeszcze szansa, że Maluch nadrobi. Następna wizyta za tydzień!

PS. domat
specjalnie dla Ciebie. Są bliźniczki u mnie, będą i u Ciebie :tak:

Mikimo - no to czekamy na Ciebie na wątku bliźniaczym :tak:
 
reklama
Pełna_nadziei, a Ty gdzie się podziewałaś?????
A za poniedziałek, trzymam mocno kciuki, żeby Maluch się ujaił. A kogo mam Ci życzyć???? Chłopca? czy dziewczynki? :-D
No i życzę dużo zdrówka.

Ja kiepsko się czuję i rzadziej wpadam :tak: wiesz co już sama nie wiem czego życzyć, bo zawsze marzyłam o córeczce, ale odkąd zaszłam to czuję że będzie synuś i trochę się już przyzwyczaiłam do tej myśli...
tak naprawdę to obojętnie co, ważne żeby było zdrowe, to najważniejsze :tak:
 
Do góry