reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kto po in vitro?

Ja za moment Was opuszczę, bo o 12:00 mam wizytę u endokrynologa.
Mam nadzieję, że przez ten moment mojej nieobecności nie naprodukujecie za dużo tekstu :-)
 
reklama
Witajcie w ten cieplutki dzień
Dziękuję za słowa otuchy
martka ja mieszkam w bielsku prawie całe życie ...więc kto wie
A teraz moje pytanie, bo znów się pogubiłam ( albo głupieję ). Więc tak : w klinice pierwszy raz byłam w 20 dc. Lekarz po usg stwierdził, że jestem w trakcie owu, chociaż następną miesiączkę dostałam normalnie czyli tydzień po owej wizycie. Kazał mi z wynikami badań przyjść w następną owu. I teraz nie wiem , bo przy moich 28 dniowych cyklach powinna nastąpić w 14 dniu. I co mam zrobić jechać w 14 dc czy zrobić test owu i wtedy jechać?
 
A tak w ogóle to już nie mam cierpliwości do mojego ojca. Co chwilę muszę chodzić z nim do lekarza, bo tępy człowiek moczy "gupi" łeb wodą, żeby się przylizać ( durny zwyczaj czesania się tak, mimo, że ma kupiony żel i inne dziadostwa), no i całe zatoki ma zawalone. Jak mu to mówię lub każę zakładać kurtkę jak wychodzi na korytarz ( mieszkamy w starej kamienicy) to nie rozumie nic, a nic. Nie mam już siły. emek mówi,że ,mam się nie denerwować nim, ale jak mam to zrobić? Przecież to mój ojciec i chciałabym, żeby jeszcze ciut pożył (wyciągnęliśmy go z choroby mimo, że miał zapalenie płuc plus oskrzeli, bo wychodził w piżamce na balkon jak był minus, a ja byłam u mamy w szpitalu, mój emek cały miesiąc urlopu przy nim spędził pilnując go, a propo musiałam wyciągnąć klamkę z balkonu, klamkę od okna w wc i na korytarzu zakręcić śrubą stare okno, dla jego zdrowia, masakra jakaś).
 
Kinga nie wiem co Ci poradzić, ja Ciebie podziwiam, że masz w sobie tyle cierpliwości i tak dbasz o ojca. Staraj się nie denerwować, zrób to dla swojego dzieciaczka.
 
Kinga masz rację i tak zrobię , w sumie powinnam dopytać na wizycie , ale byłam tak podekscytowana tym wszystkim, że wydawało mi się w tamtej chwili, iż wszystko wiem
 
reklama
Witam was kochane w ta sloneczna piekna sobote... zabieram sie za zaleglosci bo widze ze sporo nadrukowalyscie...

Fasum - tak sie ciesze ze juz masz plan dzialania, powodzenia na wtorkowej wizycie no i szybkiego dolaczenia do stymulujacych sie a pozniej wiadomo do zafasolkowanych:)

Kaska79 - trzymam kciuki za maluszki zeby pieknie sie zapladnialy a w poniedzialek &&&& za transferek:)

Asia_77 - witaj wsrod nas:) No tak juz jest z ta lajza@ ze jak ma przyjsc to sie spoznia ale mam nadzieje przyjdzie raz dwa i bedziesz mogla zaczac - do do twojej kolezanki to chyba bym taka udusila - nie ma to jak "zyczliwe" osoby... moja mama zawsze mowi ze od takich osob z daleka... i bardzo mi przykro ze twoja mama tak uwaza, to bardzo smutne ze nie masz w niej sparcia... ale tutaj za to znajdziesz go bardzo duzo, my nie uwazamy cie za staruszke a wrecz przeciwnie mloda d... z ciebie i napewno doczekasz sie swojego maluszka:)

kurde ide na sniadanko bo mezus podal do lozeczka - reszte nadrobie potem...

MIlego dzionka dla wszystkich:-):-)
 
Do góry